Petru: Idziemy na starcie. Może będzie potrzebna rewolucja, aby obalić rząd "dobrej zmiany"

Petru: Idziemy na starcie. Może będzie potrzebna rewolucja, aby obalić rząd "dobrej zmiany"

Ryszard Petru
Ryszard Petru Źródło:Newspix.pl / JAKUB NICIEJA / FOTONEWS
Dodano:   /  Zmieniono: 
Ryszard Petru na antenie TVN24 stwierdził, że potrzebne jest obalenie rządu Prawa i Sprawiedliwości w sposób demokratyczny.

– Jarosław Kaczyński powiedział, że się nie cofnie, ja też się nie cofnę. Idziemy na starcie, na zwarcie, na zderzenie – mówił Ryszard Petru. – To jest wynik tego, że on mówi, że się nie cofnie w przypadku, kiedy łamie konstytucję i doprowadza gospodarkę do zapaści – dodał.

Lider Nowoczesnej przyznał, że być może będzie potrzebna rewolucja, aby "obalić rządy "dobrej zmiany", które nas doprowadzą do katastrofy wewnętrznej i zewnętrznej". – Wewnętrznej, bo Polacy są skłóceni ze sobą i zewnętrznej, bo są skłóceni z UE – przekonywał.

Petru stwierdził, że gospodarka za rządów PiS ma się coraz gorzej. – Pierwsze sygnały już bardzo mocno widać. Polskie firmy inwestują mniej niż w zeszłym roku, ponieważ jest niepewność. To są efekty "dobrej zmiany" – przyznał.

Przyspieszone wybory?

– Wydaje mi się, że to co dzieje się na ulicach miast na marszach KOD, jest pewnego rodzaju rewolucją. To jest rewolucja pokojowa. Natomiast, jeżeli po drugiej stronie mamy czlowieka, który łamie prawo, nawołuje do dyktatury, mówi, że się sie nie cofnie, i że Trybunał Konstytucyjny stał się suwerenem, to znaczy że on w ogóle nie rozumie jak działa demokracja – mówił Petru. – Trudno nie używać mocniejszych słów żeby pokazać, że potrzebne jest obalenie tego rządu w sposób demokratyczny. Najlepszą formą obalenia są wcześniejsze wybory – dodał.

Petru przekonywał, że za 3,5 roku po rządach PiS nie poznamy naszego kraju, który będzie "mentalnie zniszczony". 

Źródło: TVN24