Kopacz o wystąpieniu Szydło: Jak zwykle zwaliła winę na poprzedników

Kopacz o wystąpieniu Szydło: Jak zwykle zwaliła winę na poprzedników

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ewa Kopacz
Ewa Kopacz Źródło:Newspix.pl / DAREK NOWAK / FOTONEWS
Ewa Kopacz skomentowała wystąpienie premier Beaty Szydło. – Ograniczało się do tego, że jak zwykle zwaliła winę na poprzedników. Nie usłyszałam ani jednego konkretu, który służyłby rozwiązaniu problemu – mówiła

– Wystąpienie pani premier praktycznie ograniczało się do tego, że jak zwykle zwaliła winę na poprzedników. Nie usłyszałam ani jednego konkretu, który służyłby rozwiązaniu problemu – mówiła Ewa Kopacz. – Jeśli dzisiaj pani premier nie potrafi powiedzieć ustami własnego ministra nic, poza jednym, że chciałby, ale nie może, to mam wrażenie, że to jest motto jego wypowiedzi. Mam nadzieję, że to dotyczy tylko jednego ministra, a nie całego rządu – dodała. 

Kopacz podkreśliła, że Beata Szydło nie może argumentować, iż jej udział w rozmowach, które w tej chwili się toczą w Centrum Zdrowia Dziecka jest udziałem politycznym. Przypomniała, że to premier odpowiada także za bezpieczeństwo zdrowotne w naszym kraju. 

– Jeśli pani premier nie dostrzega tego, że długi, które pozostawił PiS wtedy, kiedy po 2 latach swoich rządów – mówię o zadłużeniach szpitali – niewiele wzrosły w pozostałych szpitalach, że również CZD nie było wolne od długów wtedy, kiedy przejmowałam tekę ministra zdrowia, to znaczy, że nie ma w niej dobrej woli do rozwiązania tego problemu – stwierdziła była szefowa rządu. – Pan minister zwalał winę tylko na pielęgniarki, dzisiaj dzielił środowisko, przeciwstawiał pielęgniarkom lekarzy – wymieniała Kopacz.

Wystąpienie premier Szydło

Premier Beata Szydło przedstawiła w Sejmie informację na temat strajku w Centrum Zdrowia Dziecka. W szpitalu od niemal dwóch tygodni trwa strajk pielęgniarek. Mimo kilku rozmów nie udało się na razie osiągnąć porozumienia. Głos w tej sprawie zabrał także minister zdrowia Konstanty Radziwiłł.

– Zwróciłam się do marszałka Sejmu o przedstawienie tej informacji, bo uważam, że to mój obowiązek. Kieruję się odpowiedzialnością. Odpowiedzialność rządzących polega też na tym, aby informować. Polega również na tym, aby nie wykorzystywać politycznie trudnych sytuacji, a szukać rozwiązań – mówiła premier Beata Szydło.

– Zwracam się do tych, którzy mają pokusę, by wykorzystywać dramat rodziców i dzieci, ale i pielęgniarek, o refleksję, czy warto. Czy chodzi o to, aby problem rozwiązać, czy budować własną polityczną pozycję. Ministerstwo zdrowia jest cały czas na miejscu. Konstanty Radziwiłł wielokrotnie spotykał się ze strajkującymi i dyrekcją szpitala – tłumaczyła szefowa polskiego rządu.

Czytaj też:
Dyskusja w Sejmie o sytuacji w CZD. "Panie pielęgniarki przekroczyły granicę", "Będzie milion złotych dla CZD"

Źródło: sejm.gov.pl