Major Wojciech Nawrocki, komendant garnizonu poznańskiego przyznał, że w trakcie apelu pamięci wspomniane będą również ofiary katastrofy smoleńskiej z 2010 roku.
„Minister obrony narodowej polecił w treści wszystkich Apeli Pamięci i Apeli Poległych zamieścić zawołania odnoszące się ofiary katastrofy lotniczej samolotu TU-154 pod Smoleńskiem” – poinformował w rozmowie z Wirtualną Polską rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz. „Zgodnie z ceremoniałem wojskowym o udziale wojskowej asysty honorowej w uroczystości decyduje dowódca garnizonu właściwego dla miejsca jej przeprowadzenia. Także zgodnie z ceremoniałem wojskowym tekst Apelu Pamięci odczytywany podczas uroczystości z udziałem wojskowej asysty honorowej jest zatwierdzany przez dyrektora komórki organizacyjnej MON właściwej do spraw ceremoniału wojskowego” – tłumaczył.
Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak przyznał z kolei w rozmowie z portalem, że „na asyście wojskowej bardzo zależało członkom komitetu reprezentującym związki uczestników tych wydarzeń”. – Chcąc uszanować wolę kombatantów, nie miałem pola manewru. Przykro mi, że minister obrony narodowej wydaje takie dyspozycje. Mam nadzieję, że to się zmieni. Nie widzę związku między katastrofą smoleńską a uczczeniem Poznańskiego Czerwca '56 – podkreślił.
Czytaj też:
Pawłowicz komentuje słowa Tomczyka: To Puszka Pandory. Opozycja karnie odpowie za Smoleńsk