Belka: Chciałbym kojarzyć się z samymi dobrymi rzeczami, a będę się kojarzył z podatkiem Belki i Jennifer Lopez

Belka: Chciałbym kojarzyć się z samymi dobrymi rzeczami, a będę się kojarzył z podatkiem Belki i Jennifer Lopez

Dodano:   /  Zmieniono: 
Marek Belka
Marek BelkaŹródło:Newspix.pl / fot. Damian Burzykowski
– Ostrzegałbym rządzących przed frankowiczami. To niepotrzebne ze względów społecznych, ze względów ekonomicznych szkodliwe. To jakiś grymas polityki. Ja tego w ogóle nie rozumiem – stwierdził na antenie RMF FM odchodzący szef NBP Marek Belka.

„Na krótką metę sytuacja jest bardzo stabilna. Jak się spojrzy dalej...”

– Na krótką metę sytuacja jest bardzo stabilna. Jak się spojrzy dalej, to zaczynają się pojawiać chmury. Polska miewa problem ze swoją wiarygodnością – ocenił prezes NBP pytany o rating, jaki wystawiłby Polsce. –  Z mojego punktu widzenia najważniejsza jest pozycja NBP. Dla banków centralnych to kluczowa sprawa. Jak będziemy próbowali majstrować przy NBP, to będzie się źle odbijać – ocenił ekonomista.

Marek Belka odniósł się także do planowanej przez PiS pomocy dla frankowiczów. – Przewalutowanie wymagałoby skorzystania z rezerw walutowych, a to nie poprawiłoby kondycji polskiej gospodarki. Pomoc dla zadłużonych we frankach szwajcarskich jest bardziej niebezpieczna dla Polski niż obniżenie wieku emerytalnego czy podwyższenie kwoty wolnej od podatku – ocenił ekonomista. Oświadczył, że kwestię frankowiczów zostawia Adamowi Glapińskiemu, który dziś przejmie stanowisko prezesa Narodowego Banku Polskiego.

„Jeśli połączy się wydatki na 500+ z frankowiczami i innymi wydatkami, to może to doprowadzić polską gospodarkę na skraj katastrofy”

Marek Belka pytany o to czy kłopoty finansowe nie skłonią rządzących do sięgnięcia po środki z OFE odpowiada, że „to dałoby rządowi mniejsze możliwości realizacji planu modernizacji gospodarki za pomocą tych środków.”

W opinii Marka Belki „jeśli połączy się wydatki na 500+ z frankowiczami i innymi wydatkami, to może to doprowadzić polską gospodarkę na skraj katastrofy”. – Na szczęście jest na tyle dużo zdrowego rozsądku w rządzie, że nie ma takiego niebezpieczeństwa. Widać to po tym, co robi Paweł Szałamacha i co mówi Mateusz Morawiecki. Wierzę w ich zjednoczone siły – podkreślił prezes NBP dodając, że„ jak ktoś musi zajmować się gospodarką, szczególnie rachunkowością społeczną, a tym jest budżet, to z natury rzeczy musi być pragmatykiem”.

Zapytany o to, „czy to jest koniec aspiracji Marka Belki do funkcji publicznych” Belka zapowiedział że nie planuje zajmowania dalszych funkcji publicznych. – W życiu partyjnym to w ogóle uczestniczyłem na pół gwizdka – tłumaczył dodając, że „polityka nigdy nie była jego specjalną pasją”. – Oczywiście chciałbym się kojarzyć z samymi dobrymi rzeczami, ale mam świadomość, że będę się kojarzył z podatkiem Belki i Jennifer Lopez – stwierdził ekonomista.

Źródło: RMF FM