Wycinka Puszczy Białowieskiej? "Usuwane są drzewa, które zagrażają bezpieczeństwu"

Wycinka Puszczy Białowieskiej? "Usuwane są drzewa, które zagrażają bezpieczeństwu"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Puszcza Białowieska (fot.Olga Jeżak/Fotolia.pl)
– Dużo organizacji ekologicznych protestuje przeciwko wycince. Tej wycinki nie ma i jej nigdy nie będzie – powiedziała Anna Malinowska, rzeczniczka Lasów Państwowych.

– W tej chwil Puszczy Białowieskiej na pewno nie ma rzekomej wycinki. Dużo organizacji ekologicznych protestuje przeciwko wycince. Tej wycinki nie ma i jej nigdy nie będzie – powiedziała Anna Malinowska, rzeczniczka Lasów Państwowych. Dodała, że w tej chwili w Puszczy Białowieskiej usuwane są jedynie drzewa, które zagrażają bezpieczeństwu i znajdują się tuż przy szlakach turystycznych. – Te drzewa są ścinane i pozostawiane do naturalnego rozkładu. Nikt tych drzew nie sprzedaje, nie wywozi. One w najbliższym czasie grożą połamaniem i mogą spaść komuś na głowę – przekonywała. Malinowska poinformowała, że od początku roku usuniętych zostało 1,1 tys. zagrażających bezpieczeństwu drzew, a „takich martwych przy szlakach jest 60 tysięcy”.

Przypomnijmy, Komisja Europejska podjęła decyzję odnośnie postępowania dotyczącego planowanej przez Ministerstwo Środowiska wycinki  Puszczy Białowieskiej. W marcu KE skontaktowała się z polskimi władzami, aby upewnić się, czy planowana wycinka odbywa się zgodnie z unijnym prawem. Z kolei szef resortu środowiska Jan Szyszko od samego początku swojej ministerialnej kariery  przekonywał o konieczności wycięcia sporej części drzew Puszczy Białowieskiej. Przeciwko takiemu ruchowi protestują grupy ekologów. Minister uważa, że „Puszcza Białowieska jest dziełem ludzi, a nie natury”. – Puszcza umiera, a my chcemy ją ratować. Umożliwiając leśnikom wycięcie uschniętych bądź usychających, „zarażonych" przez patogenne owady drzew. To jest ta słynna wycinka, o którą się nas oskarża – tłumaczył minister.

Wycinka na terenie nadleśnictwa Białowieża ma być większa o 40 tys. metrów sześciennych w ciągu 10 lat

Zgodnie z podpisanym dokumentem wycinka lasu na terenie nadleśnictwa Białowieża ma wynieść 180 tys. metrów sześciennych drewna w ciągu 10 lat, podczas gdy dotychczas było to 40 tys. metrów sześciennych w 10 lat. Jednym z założeń nowego programu jest wyznaczenie 1/3 terenu puszczańskich nadleśnictw , które będą pozostawione bez jakiejkolwiek ingerencji człowieka. Na pozostałej części dokonane zostaną wycinki oraz nasadzone nowe drzewa, by w pełni odtworzyć siedliska przyrodnicze. Efekty tego działania mają pokazać czy puszczę należy chronić zostawiając ją samą sobie, czy stosować tzw. metody czynnej ochrony przyrody.

Eksperci ze Światowej Unii Ochrony Przyrody są przeciw

W piątek 10 marca eksperci ze Światowej Unii Ochrony Przyrody, która jest ciałem doradczym UNESCO przyjechali z wizytą do Polski w związku z planowaną przez rząd wycinką Puszczy Białowieskiej. Stwierdzili, że polski rząd nie powinien prowadzić żadnych działań mających na celu wycinkę puszczy.

Źródło: TVP Info / Wprost.pl