W związku z trudną sytuacją pogodową w Gdańsku zebrał się Miejski Sztab Zarządzania Kryzysowego pod przewodnictwem wiceprezydenta miasta. Służby zbierały informację o aktualnej sytuacji w mieście, monitorowano również poziomy wód, sytuację na drogach oraz funkcjonowanie komunikacji miejskiej.
Podtopione torowiska, sparaliżowana praca gdańskiego lotniska
Z powodu ogromnych utrudnień, władze miasta apelowały do mieszkańców o pozostanie w domach. Silne opady deszczu doprowadziły bowiem do zamknięcia wielu ulic. W niektórych częściach miasta samochody niemal pływały po jezdniach. Ogromne utrudnienia wystąpiły m.in. na trasach tramwajowych. Ponieważ zalane zostały torowiska, wstrzymano ruch na wielu trasach. W godzinach porannych na większości ulic tramwaje zostały przywrócone, natomiast nadal mogą występować pewne opóźnienia w ich kursowaniu.
twitter
Ulewy uszkodziły także tory kolejowe, dlatego pociągi SKM funkcjonują nieregularnie. Woda wdarła się także na Dworzec Główny w Gdańsku. Z powodu silnych opadów atmosferycznych sparaliżowana została także praca gdańskiego lotniska. Od godziny 19 wylądowało tylko kilka samolotów. W godzinach porannych odwołano dwa loty do Warszawy. Zalana została także Galeria Bałtycka - jedno z największych centrów handlowych w Trójmieście.
twitter
Tysiące ludzi bez prądu
W całym województwie bez prądu było ponad 10 tysięcy mieszkańców m.in. w powiatach starogardzkim, tczewskim, wejherowskim, kartuskim. Strażacy podjęli w całym regionie setki interwencji setki interwencji. – Opady były bardzo intensywne i można je porównać z tymi, które spowodowały w Gdańsku powódź w 2001 roku – mówili przedstawiciele Gdańska.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Gdyni informuje, że w piątek w ciągu dnia można spodziewać się kolejnych opadów, ale będą już one znacznie mniej intensywne. W sobotę meteorolodzy spodziewają się znacznej poprawy pogody - ma się pojawić słońce.