"500+" dla dzieci z domów dziecka. Tego chce Rzecznik Praw Obywatelskich

"500+" dla dzieci z domów dziecka. Tego chce Rzecznik Praw Obywatelskich

Dodano:   /  Zmieniono: 
Przedszkole (zdj. ilustracyjne)
Przedszkole (zdj. ilustracyjne) Źródło:Fotolia / ChiccoDodiFC
Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar zwrócił się do minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbiety Rafalskiej, by dzieci z domów dziecka zostały objęte programem "Rodzina 500+".

– To prawda, że państwo te dzieci utrzymuje, ale wiemy przecież, że wielu rodziców za te pieniądze opłaca swoim dzieciom dodatkowe lekcje albo odkłada im na konto, by ułatwić im start w życiu. My też byśmy chcieli tak pomagać – mówiła dyrektorka domu dziecka we Wschowie pani Barbara Tlałka. Właśnie podczas tego spotkania we Wschowie - jak twierdzi RPO - dowiedział się o tej sprawie.

Adam Bodnar przedstawił więc ten problem w wystąpieniu generalnym do min. Elżbiety Rafalskiej. – Przyjmowanie przez państwo rozwiązań prawnych i finansowych na rzecz wsparcia polskich rodzin i dzieci jest krokiem w dobrą stronę – podkreślał RPO. – Nie sposób jednak przejść obojętnie wobec faktu, iż sytuacja dzieci wychowywanych w instytucjonalnej pieczy zastępczej po raz kolejny nie ulegnie poprawie. Dzieci te wyłączone już bowiem zostały z systemu zniżek w ramach Karty Dużej Rodziny – mówił. W tej sprawie RPO wystąpił do Ministerstwa w marc.

– Dodatek 500+ jest przyznawany na wydatki związane z zaspokojeniem potrzeb życiowych i wychowywaniem dzieci. Niewątpliwie wykształcenie i przygotowanie do życia dzieci wiąże się z dużym obciążeniem finansowym dla rodziców, lecz w przypadku dzieci pozbawionych pieczy i wsparcia rodziców bariery ekonomiczne także stanowią istotne ograniczenie w realizacji życiowych planów i uniemożliwiają młodym ludziom lepszy start – argumentował Bodnar.

Zdaniem Rzecznika wykluczenie z tej szczególnej i istotnej formy wsparcia jest niesprawiedliwe. Bo gdyby sąd opiekuńczy wskazał tym dzieciom rodzinę zastępczą (czyli rodzinną pieczę zastępczą), to dodatkiem byłyby objęte. W domu dziecka (instytucjonalnej pieczy zastępczej) pomocy nie dostają.

Wprawdzie w świetle orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego możliwe jest odstępstwo od zasady równego traktowania, gdyż nie zawsze nierówne traktowanie oznacza dyskryminację, to jednak w tym przypadku uznanie zróżnicowania za zgodne z Konstytucją RP może budzić istotne wątpliwości. Trudno jest także określić, czemu w istocie, poza względami oszczędnościowymi, służyć ma wprowadzone ograniczenie. Dodatkowe wsparcie osamotnionych opiekuńczo dzieci stanowiłoby inwestycję na przyszłość.

Dlatego Rzecznik Praw Obywatelskich prosi Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej o stosowną inicjatywę legislacyjną prowadzącą do skutecznego zabezpieczenia interesów wszystkich dzieci przebywających w pieczy zastępczej.

Źródło: rpo.gov.pl