Prezydent Warszawy chce dopisania Władysława Bartoszewskiego do apelu pamięci

Prezydent Warszawy chce dopisania Władysława Bartoszewskiego do apelu pamięci

Hanna Gronkiewicz-Waltz
Hanna Gronkiewicz-WaltzŹródło:Newspix.pl / Bartek Kosinski
Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz chce dopisania Władysława Bartoszewskiego do apelu pamięci podczas obchodów Powstania Warszawskiego.

„Po konsultacjach z ZPW i ŚZŻAK wystąpiłam do MON o dołączenie do Apelu Pamięci Powstańca Władysława Bartoszewskiego” - napisała w poniedziałek na Twitterze Hanna Gronkiewicz-Waltz.

twitter

Antoni Macierewicz poinformował na konferencji prasowej, że w trakcie spotkania powstańców warszawskich z przedstawicielami MON uzgodniono wspólną treść apelu pamięci, który zostanie odczytany 1 sierpnia zamiast apelu poległych.

Szef MON poinformował, że w apelu pamięci wspomnieni zostaną ostatni prezydent Polski na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski i Lech Kaczyński, jako osoby, które przyczyniły się do zachowania pamięci o Powstaniu Warszawskim. 

Czytaj też:
Opublikowano pełną treść apelu pamięci. Nie uniknięto kontrowersji

Kontrowersje wokół apelu

Przypomnijmy, nazwiska ofiar katastrofy smoleńskiej miały być odczytywane podczas każdej uroczystości z wojskową asystą. Głos w tej sprawie zabrała w felietonie na łamach tygodnika "wSieci" Marta Kaczyńska, córka tragicznie zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Zdaniem Kaczyńskiej, "wspomnienie zasłużonych dla historii Polski zarówno tej dawnej, jak i najnowszej nie powinno się odbywać »przy okazji« obchodzenia rocznic wydarzeń, z którymi nie byli bezpośrednio związani". Na łamach "wSieci" Kaczyńska zaznacza, że "pamięć historyczna nie znosi chaosu" i dodaje, że "bohaterowi każdej z ważnych dat zasługują na to, by mieć własne święto".

Sprzeciw wobec decyzji MON

– Proponujemy aby podczas czterech głównych uroczystości zrezygnować z apelu odczytywanego przez wojsko. Ten apel poległych zostanie odczytany przez osobę, którą wspólnie z powstańcami warszawskimi wskażemy – przekazał podczas spotkania z dziennikarzami zastępca prezydenta m.st. Warszawy Jarosław Jóźwiak.

Źródło: X / Wprost.pl