Polska i Węgry stracą unijne dotacje? Powodem "niesolidarna postawa" podczas kryzysu migracyjnego

Polska i Węgry stracą unijne dotacje? Powodem "niesolidarna postawa" podczas kryzysu migracyjnego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jarosław Kaczyński i Wiktor Orban
Jarosław Kaczyński i Wiktor Orban Źródło: Twitter / @AC_Sobol
Niemieccy europarlamentarzyści chcą karać Polskę i Węgry za "niesolidarną postawę" w sprawie uchodźców – pisze portal Deutsche Welle.

Niemieccy liberałowie i chadecy z Parlamentu Europejskiego chcieliby, aby kraje, które "które nie przestrzegają prawa unijnego, albo niewystarczająco biorą udział w przyjmowaniu czy rejestrowaniu uchodźców, miały obcinane unijne dotacje". Tego typu pomysł przedstawiała na przykład w rozmowie z dziennikiem "Die Welt" Inge Graessle z partii CDU, przewodnicząca Komisji Kontroli Budżetowej Parlamentu Europejskiego.

Wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Alexander Graf Lambsdorff z FDP podkreślał, że mające duży wklad w finansowanie UE Niemcy nie mogą ponosić większych nakładów niż ich partnerzy z Unii. – Rząd Niemiec musi teraz przy zaplanowanym na jesień przeglądzie unijnego budżetu zadbać o to, aby kraje–beneficjenci netto w Unii Europejskiej, jak Polska i Węgry, zachowywały się bardziej solidarnie w kwestiach migracji i respektowały też wartości europejskie – stwierdził.

W ubiegłym roku Polska spośród wszystkich krajów Unii Europejskiej otrzymała najwięcej pieniędzy z UE. W formie dotacji przyznano nam około 9,4 mld euro. Bruksela hojnie wspiera także Czechy (5,7 mld), Rumunię (5,2 mld), Grecję (4,9 mld) i Węgry (4,6 mld).

Z kolei Niemcy W ostatnich latach wpłacały do Unijnego budżetu najwięcej. W 2015 roku było to o 14,3 mld euro więcej, niż otrzymały z Brukseli w formie dotacji. Na kolejnych pozycjach plasowały się Wielka Brytania (11,5 mld), Francja (5,5 mld), Holandia (3,7 mld) i Włochy (2,8 mld).

Źródło: Deutsche Welle