W przypadku każdego z kandydatów na pytanie o to, czy zasługuje on na miano lidera opozycji, ankietowani mogli odpowiedzieć "tak", "nie", "nie wiem". Przewodniczącego .Nowoczesnej jako osobę stojącą na czele opozycji przeciwko rządowi PiS widzi 39,2 procent Polaków. Jednocześnie 50,1 proc. ankietowanych jest przeciwnych takiemu postrzeganiu akurat tego polityka. Co warto zaznaczyć, i tak jest to najlepszy wynik spośród reszty konkurentów.
Na drugim miejscu z 37,7 proc. poparcia znalazł się były premier i obecny szef Rady Europejskiej Donald Tusk. 28,2 proc. głosów na "tak" i 67,5 proc. głosów na "nie zebrała" jego następczyni na stanowisku premiera Ewa Kopacz. Za nią uplasował się Grzegorz Schetyna z 25.9 proc. poparcia i 65,2 proc. głosów negatywnych. Mateusza Kijowskiego na czele opozycji w Polsce widzi tylko 16,7 proc. respondentów. Ponad 27 proc. osób pytanych o Kijowskiego nie ma zdania na jego temat.
Najbardziej ze zmianami w kraju kojarzy się Polakom Ryszard Petru. Nieco mniej ankietowanych wskazało na Donalda Tuska. Ostatnią pozycję zajął lider Komitetu Obrony Demokracji. Spośród wszystkich opozycyjnych partii politycznych najbardziej ze zmianą sytuacji politycznej kojarzy się Polakom .Nowoczesna. Najwięcej odpowiedzi "zdecydowanie za zmianą" uzyskało jednak Prawo i Sprawiedliwość.