Ruszają poszukiwania Złotego Pociągu. Czy zagadka z czasów II wojny światowej zostanie wyjaśniona?

Ruszają poszukiwania Złotego Pociągu. Czy zagadka z czasów II wojny światowej zostanie wyjaśniona?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kopalnia
KopalniaŹródło:Fotolia / TTstudio
W piątek 12 sierpnia ruszają próbne wykopy w tunelu, gdzie prawdopodobnie może być ukryty Złoty Pociąg. Poszukiwacze twierdzą, że zagadka, która rozpala wyobraźnię Polaków, zostanie rozwiązana w ciągu kilku najbliższych dni.

W akcję poszukiwania pociągu zaangażowanych jest kilkadziesiąt osób w tym m.in. fizycy, chemicy, geofizycy, archeolodzy. Obecny na miejscu prac będzie również saper. Mimo tego, że wcześniej przeprowadzone badania nie potwierdziły hipotezy o tkwiącym pod ziemią pancernym pociągu wypełnionym bronią, dziełami sztuki i innymi kosztownościami,  poszukiwacze chcą kontynuować prace. Na miejscu poszukiwań pojawił się już ciężki sprzęt. Potencjalni odkrywcy rozpoczną prace na 65. kilometrze na trasie między Wrocławiem a Wałbrzychem na Dolnym Śląsku.  Zgodnie z zapowiedziami, przeprowadzone zostaną trzy próbne wykopy na głębokości około 6 metrów.

– Ziemia skrzętnie kryje swoje informacje i musimy bardzo uważać – przyznał Piotr Koper, jeden z poszukiwaczy Złotego Pociągu w wywiadzie dla TVP Info. Wcześniej odkrywcy podkreślili, że „będą się skupiać się na podpisaniu umów ze wszystkimi  partnerami, tzn. negocjować warunki udziału w naszym przedsięwzięciu podmiotów niezbędnych do jego przeprowadzenia tj. ochrony, ogrodzenia, ubezpieczenia, dostarczenia kontenerów socjalnych, wyborze firmy medialnej obsługującej to wydarzenie i dziesiątki innych szczegółów, które muszą być dopięte i uzgodnione, aby zapewnić sukces naszemu przedsięwzięciu”

Zagadka z czasów wojny

Przypomnijmy, w sierpniu ubiegłego roku do Starostwa Powiatowego w Wałbrzychu zgłosiło się dwóch mężczyzn, którzy twierdzili, że odnaleźli zaginiony pociąg z czasów II Wojny Światowej. Domagali się także 10 proc. znaleźnego. Mężczyźni skontaktowali się ze starostwem za pośrednictwem kancelarii prawnej. 

Z ich relacji wynikało, że pociąg mierzy około 150 metrów długości, a w środku mają znajdować się wartościowe przedmioty. Zdaniem badaczy tropy wskazują na to, że jeżeli mężczyźni naprawdę odkryli pociąg w tamtym rejonie, to jest to legendarny skład, który w maju 1945 wyjechał z Wrocławia. Pociąg miał przewozić ogromną ilość kruszców.


Źródło: TVP Info