Na Dolnym Śląsku wieje silny wiatr, który wyrywa drzewa i zrywa linie energetyczne. Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego we Wrocławiu ostrzega, że trudna sytuacja potrwa całą noc.
Wiatr wyrywa drzewa i zrywa dachy. "W Jaworze z budynku sklepu zerwane zostało ok 300 m.kw. blaszanego dachu, ewakuowane zostały dwie osoby" - powiedział Zdzisław Szatkowski z Wojewódzkiego Stanowisko Koordynacji Ratownictwa we Wrocławiu.
Zgodnie z prognozami, nie będzie wiało tak mocno, jak w czwartek i piątek, ale sytuacja będzie poważna. Jak poinformował w niedzielę Marek Poniatowski z Centrum Zarządzania Kryzysowego we Wrocławiu, wiatr może wiać w nocy z prędkością do 90 km/h.
Poniatowski dodał, że według prognoz silny wiatr będzie wiał na całym Dolnym Śląsku, szczególnie w pierwszej części nocy. Nad ranem sytuacja powinna się poprawić.
pap, ss