Makabryczne morderstwo w warmińsko-mazurskim. Ciałem ofiary chciał nakarmić psa

Makabryczne morderstwo w warmińsko-mazurskim. Ciałem ofiary chciał nakarmić psa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Policja / fotolia.pl / Autor: dziewul
Mężczyzna zabił 36-latka łańcuchem, po czym rozczłonkował jego ciało. Głową i rękoma chciał nakarmić swojego psa.

Policja otrzymała w piątek rano 19 sierpnia informacje o makabrycznym morderstwie 36-latka z Korsz w warmińsko-mazurskim. 39-letni mężczyzna zabił swojego znajomego i próbował udusić jego sąsiadkę. Morderstwo zostało dokonane łańcuchem. Mężczyzna rozczłonkował ciało i chciał nakarmić nim swojego psa.

To zdarzenie miało miejsce tuż po zabójstwie, doszło do duszenia za pomocą rąk, a następnie łańcucha, którym wcześniej miały być zadawane obrażenia pokrzywdzonemu Adamowi R. – poinformował reportera RMF24 Zbigniew Czerwiński z Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.

W piwnicy jednego z domów w Korszach zostało znalezione rozczłonkowane ciało mężczyzny. Głowę i ręce znaleziono w innej miejscowości.

Oskarżony mężczyzna przyznał się do winy. Jako powód zbrodni podał konflikt ze znajomymi, których oskarża o oszustwo. Prokuratura podejrzewa jednak, że spór jest wyimaginowany i wskazuje na konieczność przeprowadzenia badań sądowo-psychiatrycznych.

– Takiej zbrodni tutaj nie pamiętam. To spokojne miasteczko, każdy, każdego zna i nikt się nie spodziewał takiej tragedii. To musi być chory człowiek – powiedział jeden z mieszkańców ulicy Wojska Polskiego w Korszach.

Źródło: RMF 24