Minister sportu zapowiada rewolucję: Skupimy się na dyscyplinach "medalodajnych"

Minister sportu zapowiada rewolucję: Skupimy się na dyscyplinach "medalodajnych"

Dodano:   /  Zmieniono: 29
Witold Bańka z Beatą Szydło
Witold Bańka z Beatą Szydło Źródło: Newspix.pl / RAFAL OLEKSIEWICZ / PRESSFOCUS
Minister Sportu i Turystyki Witold Bańka na spotkaniu z dziennikarzami podsumował Letnie Igrzyska Olimpijskie w Rio de Janeiro.

– To był piękny czas dla Polski, piękny czas sukcesów oraz wspaniałej rywalizacji. Nasi reprezentanci, nasze zawodniczki i zawodnicy dostarczyli nam mnóstwo pięknych, pozytywnych emocji. To też pokazuje jak piękny jest sport, jak potrafi jednoczyć bez względu na przekonania i poglądy. Wszyscy mieliśmy biało-czerwone serca i kibicowaliśmy naszym reprezentantom – zaczął minister.

Zwrócił uwagę na szczególnie dobre wyniki naszych reprezentantek. – Szczególne podziękowania należą się paniom, które po raz kolejny pokazały nam mężczyznom, miejsce w szeregu i wspaniały występ na igrzyskach olimpijskich. Serdecznie im za to dziękujemy. Drogie Panie, chapeau bas, bo wspaniale startowałyście – powiedział.

Medaliści z Rio

Polacy wrócili z Brazylii z jedenastoma medalami. Złoto zdobyły Magdalena Fularczyk-Kozłowska  i Natalia Madaj (wioślarstwo, dwójka podwójna) oraz Anita Włodarczyk (lekkoatletyka, rzut młotem). Po srebro sięgnęli Piotr Małachowski (lekkoatletyka, rzut dyskiem), Marta Walczykiewicz (kajakarstwo, K1 200 m) oraz Maja Włoszczowska (kolarstwo górskie). Brąz dołożyli Rafał Majka (kolarstwo, wyścig ze startu wspólnego), Monika Ciaciuch, Agnieszka Kobus, Maria Springwald, Joanna Leszczyńska (wioślarstwo, czwórka podwójna), Karolina Naja, Beata Mikołajczyk (kajakarstwo, K2 500 m), Monika Michalik (zapasy, kat. 63 kg), Oktawia Nowacka (pięciobój nowoczesny) i Wojciech Nowicki (lekkoatletyka, rzut młotem). To najlepszy dorobek medalowy od 2000 roku. Mimo to minister zapowiedział reformy w polskim sporcie.

– Nie przywiązywałbym się do statystyk, bo medali mogło być kilka więcej. Jedenaście to wynik symboliczny. Z jednej strony najlepszy od 16 lat, ale nie zmienia to faktu, że polski sport wymaga zmian i reformy.  Bez względu na to czy zdobyliśmy osiem, jedenaście czy piętnaście medali, niezbędne w sporcie są zmiany myślenia, kierunków i strategii. Gdyby nasi reprezentanci mieli więcej szczęścia tych medali byłoby więcej, ale z drugiej strony Argentyna zdobyła cztery medale, w tym trzy złote, i jest wyżej od nas w klasyfikacji medalowej. Gdybyśmy przywieźli tylko cztery medale to byłyby pytania dlaczego tak mało, nie liczyłoby się miejsce w tabeli. Dlatego nie przywiązywał bym się do statystyk, one są istotne, ale nie oddają potencjału sportu. Jesteśmy pięknym, dumnym i ambitnym krajem, który ma szansę stać się sportową potęgą, dlatego zmiany w polskim sporcie są konieczne – powiedział podczas spotkania z mediami.

Polska jak Wielka Brytania

– Ważna będzie analiza potrzeb inwestycyjnych w kluczowych dyscyplinach, które nazywamy „medalodajne”, od najmłodszych sportowców, od juniora, poprzez przygotowania do największych imprez sportowych – zapowiedział. Rząd ma pomysł stworzenia  Kodeksu Dobrych Praktyk Sponsoringowych, który zakładać będzie wspieranie przez państwowe firmy dyscyplin, które w ocenie polityków mają potencjał. Bańka powołał się w tym miejscu na przykład Wielkiej Brytanii, która od lat skupia się na wyborze kluczowych dyscyplin.

– Podczas igrzysk w Atlancie w 1996 roku reprezentanci Wielkiej Brytanii zdobyli tylko 15 medali. Cztery lata później 28 medali, w tym 11 złotych, Londyn to 65 medali, a teraz już wiemy, że Rio to 67 medali Wielkiej Brytanii. I to pokazuje, że model, który polega na wyborze kluczowych dyscyplin, zdaje egzamin – przekonywał. Ministerstwo na razie nie zdradza, które dyscypliny będzie brało pod uwagę.

Najwyższe w historii nagrody

Minister ogłosił też, jakie premie czekają na polskich sportowców. Za złoty medal od ministerstwa dostaną 64 tysiące 400 złotych. Srebrny to 46 tysięcy, a brązowy to 36 tysięcy 800 złotych. – Do tego dochodzą kwoty z nagród od Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Dodatkowo jeden ze sponsorów strategicznych przeznacza dodatkowe pokaźne nagrody finansowe. Do tego dochodzą nagrody, które są w gestii samorządów. Suma summarum to będą najwyższe nagrody finansowe w historii – ujawnił.

Źródło: msport.gov.pl