Afera reprywatyzacyjna. "Prezydent powinna się poddać ocenie mieszkańców w referendum"

Afera reprywatyzacyjna. "Prezydent powinna się poddać ocenie mieszkańców w referendum"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Piotr Guział na sesji Rady m.st. Warszawy
Piotr Guział na sesji Rady m.st. Warszawy Źródło:Newspix.pl / Bartek Kosinski/Newspix
Warszawski radny Piotr Guział stwierdził na antenie TVN24, że Hanna Gronkiewicz-Waltz jest "najbardziej obciążoną stroną w zaniedbaniach dotyczących reprywatyzacji".

Według Guziała żadne tłumaczenia obecnej prezydent Warszawy nie mogą uzasadnić jej postawy w obliczu nieprawidłowości przy reprywatyzacji warszawskich nieruchomości. Dowodzi, że Gronkiewicz-Waltz jako członek Platformy obywatelskiej miała wszelkie środki do zapobiegnięcia obecnej sytuacji. – Partia ta przez kilka lat miała wszystko: Sejm, Senat, Prezydenta RP i prezydenta miasta. Ten czas został zmarnowany – ocenił radny.

Zdaniem polityka, prezydent miasta za długo zwlekała z wprowadzeniem tzw. małej ustawy reprywatyzacyjnej. – Mogła przesłać ją znacznie wcześniej, zrobiła to w roku wyborczym, jako wyborczy gadżet – zaznaczył. – Gdzie była przez osiem lat? – dodawał.

W jego ocenie Hanna Gronkiewicz-Waltz ma tylko dwa honorowe wyjścia z tej sytuacji. Może od razu podać się do dymisji, lub pozwolić zadecydować warszawiakom. – Niech odda się pod ocenę mieszkańców, w referendum – zaproponował Guział.

Źródło: TVN24