Wałęsa wyjaśnia, dlaczego wyszedł z kościoła podczas pogrzebu "Inki": Nie mogłem słuchać bajdurzenia Dudy

Wałęsa wyjaśnia, dlaczego wyszedł z kościoła podczas pogrzebu "Inki": Nie mogłem słuchać bajdurzenia Dudy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Lech Wałęsa
Lech Wałęsa Źródło:Newspix.pl / fot. ZUMA
Podczas uroczystości pogrzebowych Danuty Siedzikówny ps. "Inka" oraz Feliksa Selmanowicza ps. "Zagończyk", Lech Wałęsa wyszedł z kościoła. Część komentatorów zwróciło uwagę na strój byłego prezydenta, który nie założył garnituru.

W niedzielę 29 sierpnia w gdańskiej bazylice Mariackiej odbył się państwowy pogrzeb Danuty Siedzikówny „Inki” i Feliksa Selmanowicza „Zagończyka”. Uroczystości miały miejsce w 70. rocznicę zamordowania obu członków niepodległościowego podziemia.  Podporucznik Feliks Salmanowicz został pośmiertnie odznaczony Orderem Odrodzenia Polski i awansowany na stopień podpułkownika, a Danuta Siedzikówna na stopień podporucznika. W trakcie mszy świętej, którą rozpoczął metropolita gdański, arcybiskup Sławoj Leszek Głódź, przemawiał także prezydent Andrzej Duda.

„Nie słyszałem, co ten człowiek mówił i nie chcę słyszeć”

W uroczystościach uczestniczyło wielu polskich polityków m.in premier Beata Szydło, prezes PiS Jarosław Kaczyński, czy prezydent Andrzej Duda. W trakcie przemówienia głowy państwa z kościoła wyszedł były prezydent Lech Wałęsa. Zapytany o powód swojego zachowania tłumaczył, że „uczestniczył w modlitwie, ale gdy włączono do tego przemówienie prezydenta Andrzeja Dudy, to doszedł do wniosku, że nie ma ochoty słuchać tego bajdurzenia”.  – Nie słyszałem, co ten człowiek mówił i nie chcę słyszeć. Dla mnie są to tylko i wyłącznie puste słowa – tłumaczył polityk w rozmowie z Wirtualną Polską.

„Będę się ubierał tak jak mam na to ochotę i lubię”

Część komentatorów zwróciła uwagę na strój byłego prezydenta. Lech Wałęsa nie miał garnituru, był ubrany w koszulę z krótkim rękawem w kolorze piaskowym. –  Jestem wolnym człowiekiem i robię to, co uważam za stosowne. Dotyczy to także mojego stroju. Niech każdy patrzy na swój ubiór, a ja będę się ubierał tak jak mam na to ochotę i lubię – wyjaśnił Wałęsa.

Co z obchodami Sierpnia '80?

Zapytany o  to, czy będzie chciał wziąć udział w obchodach Sierpnia '80, były prezydent stwierdził, że „jeśli wezmą w nich udział oficjele, to jego oficjalnej obecności na tych uroczystościach nie będzie”. – Nie mam zamiaru spotykać się z tymi ludźmi. Oni łamią konstytucję i niszczą zwycięstwo "Solidarności", a ja z takimi osobami nie trzymam. Mogę natomiast pojawić się nieoficjalnie i usiąść w ostatnim rzędzie. To jest możliwe – podkreślił Wałęsa.


Źródło: Wirtualna Polska