Andrzej Duda, Lech Wałęsa i znaczący gest przy okazji rocznicy Sierpnia '80

Andrzej Duda, Lech Wałęsa i znaczący gest przy okazji rocznicy Sierpnia '80

Dodano:   /  Zmieniono: 
W mszy pod przewodnictwem metropolity gdańskiego abp. Sławoja Leszka Głódzia w Bazylice św. Brygidy w Gdańsku, kończącej uroczystości związane z 36. rocznicą podpisania Porozumień Gdańskich, uczestniczyli m.in. prezydent Andrzej Duda, premier Beata Szydło oraz były lider "Solidarności" Lech Wałęsa. Miedzy obecnym, a byłym prezydentem doszło do znaczącego gestu.

Na zakończenie mszy świętej, gdy jej uczestnicy przekazywali sobie znak pokoju, do Lecha Wałęsy zbliżył się prezydent Andrzej Duda. Głowa państwa jako pierwsza wyciągnęła dłoń do byłego prezydenta. Ten symboliczny gest zgromadzeni przyjęli brawami.

twittertwitter

Kilka dni wcześniej, podczas niedzielnego pogrzebu "Inki" i "Zagończyka" Lech Wałęsa wyszedł przed przemówieniem prezydenta. – Nie słyszałem, co ten człowiek mówił i nie chcę słyszeć. Dla mnie są to tylko i wyłącznie puste słowa – tłumaczył polityk w rozmowie z Wirtualną Polską.

Czytaj też:
Wałęsa wyjaśnia, dlaczego wyszedł z kościoła podczas pogrzebu "Inki": Nie mogłem słuchać bajdurzenia Dudy

Duda nie zapomniał o Wałęsie

Wcześniej prezydent podczas przemówienia podkreślił rolę byłego lidera "Solidarności". – Młodzież zawdzięcza to, że Polska się zmieniła, państwu, którzy jesteście tutaj na sali, zawdzięcza to także Lechowi Wałęsie, którego na sali wprawdzie nie ma, jest na zdjęciu, tym historycznym zdjęciu – powiedział Duda zwracając się do zgromadzonych i wskazując na zdjęcie z sierpnia 1980 r. z podpisania porozumienia między strajkującymi robotnikami a delegacją rządową.

Czytaj też:
Andrzej Duda: Polska zmieniła się także dzięki Wałęsie

„To wielki cel Prawa i Sprawiedliwości, żeby ludzie mogli godnie żyć”

Duda podkreślił również znaczenie Porozumień Sierpniowych. – To, co tutaj jest napisane ogólnie w tych postanowieniach, żeby podnieść poziom życia Polaków, żeby ludzie mogli godnie żyć, także pod tym względem materialnym, to wielki cel Prawa i Sprawiedliwości, które wygrało wybory i ma dzisiaj samodzielną większość na czele z Jarosławem Kaczyńskim, pani premier Beaty Szydło, która stoi na czele rządu i mój jako prezydenta Rzeczypospolitej – powiedział prezydent.

- To Solidarność zapoczątkowała politykę budowania wspólnoty w Europie Środkowo-Wschodniej, politykę budowania sojuszu pomiędzy państwami, które mają podobną historię - powiedział prezydent. - Zapoczątkowaliście politykę budowanie wspólnoty w Europie Środkowo-Wschodniej, tę politykę, którą potem starał się realizować prezydent Lech Kaczyński, dzisiaj staram się ją realizować ja i polski rząd. (Politykę) budowania sojuszu pomiędzy państwami, które są obok nas i które mają podobną do nas historię - powiedział Andrzej Duda zwracając się do obecnych w Sali BHP Stoczni Gdańskiej.

Źródło: WPROST.pl