"Czarny protest" przed Sejmem. "Zatrzymamy fanatyków"

"Czarny protest" przed Sejmem. "Zatrzymamy fanatyków"

Dodano:   /  Zmieniono: 
"Czarny protest" przed Sejmem. "Zatrzymamy fanatyków"
"Czarny protest" przed Sejmem. "Zatrzymamy fanatyków"Źródło:X / @JacekCzarnecki1
Około godziny 13:00 przed Sejmem rozpoczęła się manifestacja "Żarty się skończyły! Moje ciało, moja sprawa”. Jest to protest przeciwników całkowitego zakazu aborcji w Polsce.

twittertwittertwitter

„Czarny Protest” będzie wstępem do „strajku kobiet”, który zaplanowano na poniedziałek. "W związku z decyzją Sejmu RP o odrzuceniu w pierwszym czytaniu Obywatelskiego projektu ustawy o prawach kobiet i świadomym rodzicielstwie przygotowanego przez Komitet Ratujmy Kobiety, liderka Inicjatywy Polska Barbara Nowacka organizuje protest, który odbędzie się 1 października o godz. 13.00 pod gmachem Sejmu. Hasło protestu to "ŻARTY SIĘ SKOŃCZYŁY! Moje ciało, moja sprawa" - czytamy w opisie wydarzenia na Facebooku.

Oprócz przeciwników obywatelskiego projektu ustawy całkowicie zakazującej aborcji, mieli manifestować także zwolennicy tego projektu.

Ogólnopolski strajk kobiet

W poniedziałek 3 października kobiety organizują jednodniowy protest ostrzegawczy przeciwko nowej ustawie antyaborcyjnej procedowanej w polskim parlamencie. Wzorem jest protest kobiet w Islandii, który 41 lat temu sparaliżował kraj.

Wezwanie do strajku kobiet padło podczas manifestacji „Czarny Protest”, odbywającej się na wrocławskim Rynku. Tego samego dnia powstało wydarzenie na portalu społecznościowym Facebook. W ciągu jednej doby zainteresowało się nim niemal 100 tysięcy osób. Organizatorzy zapowiadają, że protest będzie się składał z dwóch części: ogólnopolskiej akcji absencyjnej (urlopy na żądanie, dzień wolny na dziecko, dzień wolny za oddanie krwi, inne legalne formy nieobecności w pracy i na uczelni) oraz działań realizowanych lokalnie, w różnych miastach, przez grupy kobiet.

Źródło: TVN24 / Polsat News, Twitter, Wprost.pl