Błaszczak: Wałęsa mówił, że nie chce BOR. Sam nie może się zdecydować

Błaszczak: Wałęsa mówił, że nie chce BOR. Sam nie może się zdecydować

Dodano:   /  Zmieniono: 
Lech Wałęsa
Lech Wałęsa Źródło: Newspix.pl / Roman Bosiacki
Szef MSWiA Mariusz Błaszczak na antenie Radia ZET przyznał, że nie chciałby, żeby nie dopuszczono do marszu KOD 11 listopada.

Mariusz Błaszczak odniósł się również do informacji o odebraniu byłym prezydentom ochrony BOR za granicą. – Trzeba wprowadzać elementarne porządki, trzeba doprowadzać do tego żeby prawo było w Polsce przestrzegane. A zauważmy, Wałęsa najpierw mówił nie, sugerował, że go BOR inwigiluje, że on nie chce tego BOR. Teraz mówi, że chce. No sam się nie może zdecydować – skomentował szef MSWiA.

Przypomnijmy, pod koniec czerwca Lech Wałęsa zamieścił na Facebooku wpis, w którym... oskarżył Biuro Ochrony Rządu o inwigilację. W swoim wpisie Lech Wałęsa zaapelował o "natychmiastowe zabranie tej PiS-owskiej Inwigilacji". Równocześnie stwierdził, że ochrona BOR, jaką mu przydzielono jako byłemu prezydentowi "wygląda na inwigilacje i utrudnianie życia".

Błaszczak stwierdził również, że nie chciałby, aby nie dopuszczono do marszu KOD 11 listopada. Dodał, że policja będzie przygotowana do tego żeby zapewnić bezpieczeństwo 11 listopada.Szef MSWiA mówił też po raz kolejny, że w Gdańsku na pogrzebie „Inki” i „Zagończyka”, ludzie z KOD prowokowali i szukali awantury

Czytaj też:
Byli prezydenci bez ochrony BOR za granicą. Kwaśniewski komentuje decyzję

Źródło: Radio Zet