Morawiecki o budżecie: Zanurzyłem się i jestem zakochany. A jak się ktoś zakocha...

Morawiecki o budżecie: Zanurzyłem się i jestem zakochany. A jak się ktoś zakocha...

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki
Wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki Źródło: Wprost / Darek Senkowski
– Zanurzyłem się w tym budżecie i jestem zakochany w nim, a jak się ktoś w kimś zakocha, to wszystko potem bardzo łatwo idzie – mówił w "Jeden na Jeden" na antenie TVN24 wicepremier, minister finansów i rozwoju Mateusz Morawiecki.

– To nie jest ślepa miłość, to jest miłość odwzajemniona. Muszę powiedzieć, że bardzo dobrze tam wszystko zostało sprawdzone, zweryfikowane. Na 2017 rok mamy budżet stabilny, bardzo rozsądny, aczkolwiek bardzo, bardzo ambitny. Taki budżet, który jest budżetem nadziei dla ludzi, bo przekazaliśmy dużo pieniędzy przede wszystkim na 500 plus i trzeba oczywiście to utrzymać – podkreślił Morawiecki. – To jest nas wspólny budżet (z Pawłem Szałamachą - red.) ponieważ tam sporo rzeczy jeszcze wstawiliśmy do budżetu już od czasu zmiany na tym stanowisku, ale oczywiście mój poprzednik wykonał też bardzo dobrą robotę – ocenił.

Sejm przekazał projekt budżetu 2017 do dalszych prac

W czwartek w porannym bloku głosowań parlamentarzyści nie wyrazili zgody na odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu budżetu państwa na 2017 rok oraz tzw. ustawy okołobudżetowej. Za wnioskiem o odrzucenie ustawy okołobudżetowej w I czytaniu głosowało 198 posłów, 231 było przeciw, a 3 wstrzymało się od głosu. Oba projekty skierowane zostały tym samym do dalszych prac w komisjach. Głosowanie ws. przyjęcia budżetu na 2017 rok zaplanowane jest na 16 grudnia. Wcześniej, do 2 grudnia, Komisja Finansów Publicznych musi przyjąć sprawozdanie.

Czytaj też:
Morawiecki przedstawił założenia budżetu. Wzrosną wpływy z podatków i nakłady na inwestycje

Źródło: TVN24 / wprost.pl