W środę w "Gazecie Polskiej" ukazał się wywiad z ministrem obrony narodowej Antonim Macierewiczem, który ujawnił, że istnieje zapis wideo ze spotkania w Smoleńsku z udziałem m.in. ówczesnych premierów Polski i Rosji: Donalda Tuska i Władimira Putina oraz Siergieja Szojgu, który wówczas piastował stanowisko ministra ds. sytuacji nadzwyczajnych. "Jestem wstrząśnięty nagraniem wideo ze Smoleńska i wiedzą, jaką ukrywał Donald Tusk" - ocenił szef MON.
Okazało się, że nagranie, o którym mówi szef MON jest od dawna znane. Zostało wykonane 10 kwietnia przez operatorów Telewizji Polskiej i przez długi czas używano go do ilustrowania materiałów poświęconych katastrofie smoleńskiej. Nagrane spotkanie to 1,5 minuty raportu, który przedstawia Siergiej Szojgu. Jest w nim mowa o znajdującej się nieopodal fabryce, "przystrzyżonych" drzewach oraz przewróceniu się samolotu. Tusk i Putin przez cały czas milczą. Obok nich są także: Jerzy Bahr, Bogdan Klich oraz Waldemar Pawlak.
„To już nie są insynuacje, to są objawy jakiejś bardzo ciężkiej politycznej patologii”
Zapytany o komentarz do słów szefa MON Donald Tusk powiedział, że „wypowiedź Macierewicza o jego spotkaniu z Putinem w Smoleńsku jest szkodliwa dla Polski”. – To już nie są insynuacje, to są objawy jakiejś bardzo ciężkiej politycznej patologii. Powiem szczerze, nie chce mi się tego komentować. To jest przykre, bo bardzo szkodliwe dla Polski – dodał przewodniczący Rady Europejskiej.
„Sprawa katastrofy smoleńskiej powinna zostać w końcu wyjaśniona”
Innego zdania jest poseł ruchu Kukiz'15 Marek Jakubiak. W opinii parlamentarzysty „szkodliwe dla Polski jest to, co się w tym nagraniu znajduje”. – Obawiać powinien się raczej przewodniczący Rady Europejskiej. A sprawa katastrofy smoleńskiej powinna zostać w końcu wyjaśniona, ponieważ ciągłe drążenie tematu nie jest dla Polski dobre. Ile lat można to robić? – zastanawiał się polityk. Jakubiak podkreślił, że wszystkie nagrania powinny zostać ujawnione. – Osoby publiczne muszą reprezentować Polskę. Jeżeli Polska była źle reprezentowana przez Donalda Tuska na okoliczność jakichś rozmów z Putinem, trzeba to ujawnić – ocenił.
Jakubiak mówił również o przetargu na Caracale. – Oni przez 4 lata kupowali śmigłowce. Po prostu to grillowali. Natomiast fakt podpisania i konsekwencji wynikających z tego zrzucili na dzisiejszą władzę. Np. skąd wziąć pieniądze? – powiedział. – Naprawdę frajdę ma PO z okrzyków niosących ze sobą bałagan informacyjny – dodał.
