Ukradł babci 160 tysięcy złotych. Wydał m.in. na gry komputerowe

Ukradł babci 160 tysięcy złotych. Wydał m.in. na gry komputerowe

Dodano:   /  Zmieniono: 
Pieniądze
Pieniądze Źródło: Fotolia / ESCALA
Zarzut włamania na konto babci i kradzież blisko 160 tys. zł usłyszał 20-letni gdańszczanin. Odpowiedzialności karnej nie uniknie dzięki kryminalnym z Przymorza. Sprawca usłyszał zarzuty, a prokurator zastosował wobec niego dozór policji. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

W minionym tygodniu policjanci z Przymorza zostali powiadomieni o kradzieży z konta pewnej gdańszczanki blisko 160 tys. zł. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że sprawca wykonał kilkanaście przelewów z konta starszej kobiety na inne konto. Sprawą natychmiast zajęli się kryminalni z komisariatu. Już kilka dni później na jednej z ulic Gdańska zatrzymali oni ukrywającego się 20-letniego wnuka starszej kobiety, który podejrzany był o te przestępstwa. Mężczyzna na widok policjantów nie krył zaskoczenia. Zaraz po zatrzymaniu trafił on do policyjnego aresztu.

W rozmowie z policjantami gdańszczanin tłumaczył się, że skradzione pieniądze na bieżąco wydawał, m.in. kupując różne rzeczy. W trakcie prowadzonych czynności policjanci zabezpieczyli dwa samochody, gry komputerowe, telefony komórkowe i pieniądze w kwocie ok. 5 tys. zł. Łączna wartość zabezpieczonego mienia to ponad 50 tys. zł.

Na podstawie zebranych dowodów policjanci z Przymorza przedstawili sprawcy 12 zarzutów kradzieży z włamaniem pieniędzy w kwocie łącznej blisko 160 tys. zł. Dodatkowo śledczy udowodnili mu kradzież karty bankomatowej i za to przestępstwo również usłyszał zarzut. W środę prokurator przesłuchał 20-latka i zastosował wobec niego dozór policji oraz zakaz kontaktowania się z bliskimi. Sprawa jest rozwojowa. Policjanci podejrzewają 20-latka o inne przestępstwa i nie wykluczają dalszych zarzutów.


Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Policja