Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji mówił o konieczności wprowadzenia zmiany pokoleniowej w policji. – Stawiam na młodych oficerów, a ci, którzy zaczęli służbę w komunistycznej MiO, nie powinni być dowódcami – tłumaczył polityk Prawa i Sprawiedliwości dodając, że „zmiany nie będą miały gwałtownego charakteru, ale będą przeprowadzane krok po kroku”. - Zmieniam skład policji, postawiłem na młodych, doświadczonych oficerów, ludzi niezwiązanych z MO – podkreślił Mariusz Błaszczak.
„Od przyszłego roku będą podwyżki dla pracowników służb”
Mariusz Błaszczak poinformował, że„ w projekcie budżetu są przewidziane pieniądze, żeby w przyszłym roku rozpocząć program modernizacyjny służb”. 9,2 mld zł zostanie przeznaczone na policję. To o 2 proc. więcej niż w tym roku. Budżet Straży Granicznej wyniesie 1,4 mld złotych czyli o 6 proc. więcej niż w 2016 roku. W tej formacji o 300 zostanie zwiększona liczba funkcjonariuszy. Jak poinformował Jakub Skiba, Sekretarz Stanu w MSWiA jednym z powodów planowanego zwiększenia etatów jest utworzenie Europejskiej Agencji Straży Granicznej i Przybrzeżnej. Do Państwowej Straży Pożarnej w 2017 roku ma trafić 2,5 mld zł – o 2,5 proc. więcej niż w tym roku. Z kolei Biuro Ochrony Rządu ma otrzymać 232,8 mln zł czyli o 10 proc. więcej niż w tym roku.
„Policja będzie przygotowana, żeby zapewnić bezpieczeństwo manifestantom”
– Oczywiście policja będzie przygotowana, żeby zapewnić bezpieczeństwo wszystkim tym, którzy będą manifestowali. Jest problem, który polega na tym, że jest środowisko, które jest bardzo konfrontacyjne wobec organizatora Marszu Niepodległości zarejestrowało swoje demonstracje na tej samej trasie – wyjaśnił szef resortu. Zdaniem polityka „to niewątpliwie jest niebezpieczne”. – Tu chodzi o działanie wymierzone w rząd Prawa i Sprawiedliwości, chodzi o to, żeby, tak jak mówił chociażby Grzegorz Schetyna, a więc przewodniczący „totalnej opozycji”, atakować rząd ulicą i za granicą – stwierdził Mariusz Błaszczak pytany o zbliżające się obchody Dnia Niepodległości.