Z informacji „Rzeczpospolitej” wynika, że sprawa może dotyczyć blisko 21 tysięcy radzieckich oficerów, którzy w latach 1943-1968 służyli w Ludowym Wojsku Polskim. Napływ radzieckich wojskowych rozpoczął się w 1943 roku, kiedy to w Sielcach nad Oką uformowano 1 Polską Dywizję Piechoty im. Tadeusza Kościuszki.Była to inicjatywa komunistycznego Związku Patriotów Polskich. Wśród oficerów byli m.in. wojskowi na barkach których ciąży odpowiedzialność za wiele zbrodni.
Przykładem są tzw. wydarzenia poznańskie, podczas których dowódcą jednostek radzieckich był gen. Stanisław Popowski, jeden z oficerów Armii Czerwonej. W wyniku starcia śmierć poniosło 57 osób. Jak podaje „Rzeczpospolita” w Wojskowym Biurze Historycznym znajduje się obecnie około 21 tysięcy kart ewidencyjnych z danym oficerów. Kartoteka Żołnierzy Radzieckich, którzy służyli w Ludowym Wojsku Polskim ma zostać udostępniona badaczom w wersji elektronicznej.
„Tak! Tysiące Sowietów z LWP ukrytych w nieznanych historykom kartotekach CAW! Wszystko już jawne!” – poinformował na swoim profilu na Facebooku Sławomir Cenckiewicz, kierownik Wojskowego Biura Historycznego. Instytucji udało się odnaleźć m. in. akta pierwszego po wojnie szefa wywiadu wojskowego PRL i oficera GRU płk. Nikanora Gołośnickiego pseudonim "Ożga".