Kamiński: Na końcu Duda zawsze robi to, czego żąda od niego Kaczyński

Kamiński: Na końcu Duda zawsze robi to, czego żąda od niego Kaczyński

Dodano:   /  Zmieniono: 
Michał Kamiński
Michał Kamiński Źródło:Newspix.pl / fot. Karol Serewis
– Nie chcę być złośliwy wobec Grzegorza Schetyny. On mnie wyrzucił z partii, nie chciałem być wyrzucony, więc teraz być może nie jestem wiarygodny. Źle mu nie życzę, bo nie życzę źle Platformie – mówił Michał Kamiński na antenie TVN 24.

– Z całą pewnością nie wyważę otwartych drzwi, jeśli powiem, że jest wielu posłów PO, którzy czytają te sondaże i zdają dobie sprawę, ze jeżeli człowiek, który aspiruje do lidera opozycji, króluje w rankingu niepopularnych polityków i depcze po piętach najbardziej niepopularnym politykom obozu rządzącego, to trudna przesłanka do tego, żeby budować świetlaną przyszłość PO – ocenił Michał Kamiński.

„Opozycja jest obecnie w trudnym okresie”

Zdaniem polityka „opozycja jest obecnie w trudnym okresie”. – Jarosław Kaczyński, jak wyrzucał ludźi z własnej partii, to przegrywał wybory. Zrozumiał, że lepiej przyjmować ludzi. Przyjął Ziobrę i Gowina i wygrał wybory. Jeżeli dzisiaj Platforma i Grzegorz Schetyna chce wyrzucać ludzi z PO, zamiast ich do tej Platformy przyciągać, to nie dziwmy się, że cała opozycja jest w kryzysie – tłumaczył członek Europejskich Demokratów dodając, że „jeżeli ktoś będzie chciał przejść do koła poselskiego, do którego należy, to drzwi są zawsze  otwarte”.

Zapytany o ocenę działań prezydenta, Michał Kamiński stwierdził, że „na końcu Andrzej Duda zawsze robi to, czego żąda od niego Jarosław Kaczyński”. – Nawet, jeżeli zdaje sobie sprawę, że to dla niego jest szkodliwe. Żeby wygrać wybory prezydenckie, nie można być prezydentem jednej partii – mówił poseł. Według byłego polityka PO „na dzisiaj PiS-owi łatwiej byłoby wygrać wybory parlamentarne, niż Dudzie wybory prezydenckie”.

Źródło: TVN24