Wałęsa o rządach PiS: To najgłupsza władza, jaka nam się zdarzyła

Wałęsa o rządach PiS: To najgłupsza władza, jaka nam się zdarzyła

Dodano:   /  Zmieniono: 
Lech Wałęsa
Lech WałęsaŹródło:Newspix.pl / fot. Michał Fludra
– Władza PiS ustawia paru ludzi przeciwko mnie. W demokracji zdarzają się takie wynajęcia ludzi do takich zadań uderzenia w kogoś innego. Nawet to zabranie mi ochrony przy podróżach po świecie. Po co to zrobili? Żeby namówić paru gówniarzy i robić mi sceny za granicą – stwierdził były prezydent Lech Wałęsa w rozmowie z Wirtualną Polską.

Lech Wałęsa zaprzeczył jakoby zrywał współpracę z Komitetem Obrony Demokracji. – Nie zrywam współpracy. Wszystkie zadania dla KOD wykonam, a potem koniec. Były prezydent przyznał, że lubi dużo pracować, a ponieważ nadarzyła się okazja do współpracy z Platformą Obywatelską, to chciałbym z niej skorzystać – stwierdził. Jednocześnie Wałęsa podkreślił, że „nie zapisuje się do PO i nie ma wobec tej partii żadnych oczekiwań”.

„Teraz trzeba zrobić wszystko, aby jak najszybciej ich odsunąć”

W opinii byłego prezydenta rządy PiS, to „najgłupsza władza, jaka nam się trafiła”. – Mogło więc dojść do sytuacji, że niektórzy uważają, że wygrane wybory upoważniają do wszystkiego. Teraz trzeba zrobić wszystko, aby jak najszybciej ich odsunąć albo wymusić na nich, aby nie prowadzili polityki w taki sposób jak obecnie –  tłumaczył.

„To moja bardzo późna i ostatnia misja”

Wałęsa określił współpracę z PO jako swoją ostatnią polityczną misję. – To moja bardzo późna i ostatnia misja. Jeszcze raz w to wchodzę, ale nie po to, aby odgrywać jakąś rolę, ale żeby nie pozwolić na zniszczenie. Gdyby nie PiS, to jeździłbym na ryby i zbierał grzybki w lesie. No, ale nie mam wyboru – zaznaczył. Zdaniem polityka „ostatni rok w polityce to nieszczęście”. – Rozdają 500 zł na dzieci, co narodowi się oczywiście należało, ale czy nie można było tego zrobić mądrzej? – zastanawiał się Wałęsa dodając, że „zarówno on, jak i Platforma Obywatelska popełnili błąd, ponieważ myśleli, że ludzie poradzą sobie sami”.

Źródło: Wirtualna Polska