Beata Gosiewska, druga żona Przemysława Gosiewskiego, który zginął w katastrofie smoleńskiej, zasiada z ramienia Prawa i Sprawiedliwości w Parlamencie Europejskim od 2014 r.
Jak wyjaśniała europosłanka w Radiu Maryja debaty, które pojawiały się w PE na temat Polski "nie mają głębszego sensu". Powiedziała, że podczas jednej z nich, dotyczącej obywatelskiego projektu ustawy antyaborcyjnej, stwierdzono, że jest to projekt autorstwa Prawa i Sprawiedliwości. Dodała, że w ponieważ w Polsce "wyszliśmy z ustroju komunistycznego", jesteśmy "wyczuleni" na takie zdarzenia".
– Unia Europejska zmierza w bardzo złym kierunku. Tak naprawdę jest to mniej totalitarna forma ustroju komunistycznego – powiedziała Gosiewska i dodała, że ma nadzieję, że powrócimy do "idei ojców założycieli Unii Europejskiej, czyli do korzeni chrześcijańskich".
TTIP i CETA
Poseł do Parlamentu Europejskiego wypowiadała się także na temat umów handlowych między UE i Kanadą (CETA) oraz UE i USA (TTIP). Gosiewska wskazała, że te umowy, wprowadzające wolny handel między Starym Kontynentem a tymi dwoma krajami, mogłyby doprowadzić do uniezależnienia się od Rosji w wielu sprawach.
– Moglibyśmy uniezależnić się od Rosji w sprawie eksportu żywności oraz uzyskalibyśmy niezależność energetyczną (...). Musimy zatem poszukiwać kolejnych partnerów do współpracy – mówiła.