Najpierw mąż, potem żona. Urszula Białobok nie pracuje już w stadninie w Michałowie

Najpierw mąż, potem żona. Urszula Białobok nie pracuje już w stadninie w Michałowie

Konie arabskie
Konie arabskie Źródło:Fotolia / P.CH.
Dodano:   /  Zmieniono: 
Jak podaje RMF FM, żona wieloletniego prezesa stadniny koni arabskich w Michałowie Urszula Białobok straciła posadę w hodowli. Wcześniej ze stanowiska usunięty został jej mąż.

19 lutego br. Agencja Nieruchomości Rolnych odwołała prezesów stadnin w Janowie Podlaskim i Michałowie. W przypadku stadniny w Michałowie wieloletniego prezesa Jerzego Białoboka (sprawował funkcję od 1997 roku) zastąpiła Anna Durmała. ANR poinformował, że w obu stajniach łamano przepisy poprzez zezwalanie partnerom zagranicznym większej liczby zarodków, niż jest to dopuszczalne. Miano także konstruować umowy wypożyczenia zwierząt zagranicznym ośrodkom w sposób, który „nie zabezpieczał w pełni interesów polskich podmiotów”. Dziennikarze Faktów RMF FM ustalili jednak, że wewnętrzny audyt nie wykazał nieprawidłowości.

Ze zwolnieniem małżonków wiąże się też inna konsekwencja - będą się musieli wyprowadzić z domu na terenie stadniny, który dotychczas zamieszkiwali. Żona Jerzego Białoboka piastowała posadę głównego hodowcy w stadninie w Michałowie. RMF FM podaje nieoficjalnie, że od dłuższego czasu Agencja Nieruchomości Rolnych dążyła do zwolnienia Białobok, na co miała nie zgadzać się Anna Durmała. Ponad miesiąc po tym, jak prezesem stadniny został Maciej Paweł Grzechnik, doszło do rozwiązania umowy z Urszulą Białobok za porozumieniem stron.

Źródło: RMF 24