Nowy projekt sarkofagu pary prezydenckiej. Na jednej ze ścian będzie godło państwowe

Nowy projekt sarkofagu pary prezydenckiej. Na jednej ze ścian będzie godło państwowe

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wzgórze Wawelskie, zdjęcie ilustracyjne
Wzgórze Wawelskie, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Fotolia / fot. tomeyek
W nocy z poniedziałku na wtorek zakończyła się ekshumacja Lecha i Marii Kaczyńskich. Z powodu uszkodzenia jednej z płyt sarkofagu, w którym znajdowały się ciała byłego prezydenta i pierwszej damy konieczna będzie wymiana całego grobowca.

Nowy sarkofag

Para prezydencka spocznie w nowym kamienny sarkofagu, ponieważ poprzedni został uszkodzony. Ksiądz prałat Zdzisław Sochacki przyznał, że „proces otwierania odbył się zgodnie z przewidywaniami, ale sarkofag nie był przygotowany do tego, żeby go otwierać, dlatego doszło do jego uszkodzenia”. Nowy kamienny sarkofag będzie różnił się od wcześniejszego, gdyż nie ma możliwości zakupu onyksu w kolorze miodowym (z takiego kamienia wykonany był poprzedni grobowiec – red.). Nowy, tak samo jak pierwszy, zostanie zaprojektowany przez Martę Witosławską i zostanie wykonany z białego marmuru karraryjskiego.

Jak podaje Super Express, podkonstrukcja będzie wykonana ze stali nierdzewnej kwasoodpornej. Nowy sarkofag będzie minimalnie mniejszy, troszeczkę wyższy, a napisy pozostaję te same. Litery będą kute, a nie mocowane. Na lewej stronie sarkofagu znajdzie się  godło państwowe wyrzeźbione w kamieniu. Autorka projektu sarkofagu przyznała, że a po prawej stronie na krótszym boku pojawią się daty urodzin i śmierci pary prezydenckiej. Sarkofag ma być "prosty, skromny, biały". Na jego wykonanie zostały zaledwie dwie i pół doby. - Wszystko jest na przedwczoraj (...). Na rzecz dobrego wyglądu trzeba zrezygnować z niektórych rozwiązań, które byłyby ładne designersko - kwituje Witosławska.

Wstępne wyniki sekcji zwłok Lecha Kaczyńskiego

Do śmierci Lecha Kaczyńskiego - według informacji RMF FM - doprowadziły ciężkie obrażenia narządów wewnętrznych, połamane kości i poważne uszkodzenia głowy. Zbadano także fragment ciała, który trafił do sarkofagu kilka miesięcy po pogrzebie w 2010 roku. Nie ma wątpliwości, że jest to fragment ciała Lecha Kaczyńskiego. W trakcie badań pobrano do analiz prawie 40 różnych próbek. Wyniki ich analiz poznamy najwcześniej za kilka tygodni.

Źródło: Super Express