– Profesor Balcerowicz jest autorytetem ekonomicznym i jeśli twierdzi, że przedsiębiorcy uciekają z Polski przed Prawem i Sprawiedliwością, oznacza to żart albo drwinę. To jest karygodne, takie słowa mogą spowodować lawinę – ostrzegał Jakubiak w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem. – Balcerowicz jest słuchanym w Europie fachowcem, działa z premedytacją, to ogromna nieodpowiedzialność granicząca z dywersją – grzmiał poseł Kukiz'15.
Jakubiak zdecydowanie podkreślił, że nie daje wiary tłumaczeniom prezesa PiS, co do przyczyn spowolnienia gospodarczego w Polsce. Przypomnijmy - szef Prawa i Sprawiedliwości tłumaczył w mediach, że winę za sytuację częściowo ponoszą przedsiębiorcy związani z opozycją. Komentując tę wypowiedź poseł Jakubiak stwierdził, że Kaczyński zupełnie nie zna się na przepływie pieniędzy i finansach. – Przedsiębiorczość powinna być apolityczna i ponad podziałami. Stąd moja obecność w Kukiz'15 – dodał.
Deportować ateistów?
Ocenił także kontrowersyjne słowa posłanki PiS Beaty Matusiak-Pieluchy, która sugerowała, że ateistów należałoby deportować z kraju. – Co do zasady, jeśli ktoś chce mieć polski paszport, musi szanować polskie wartości, ale Polska zgodnie z konstytucją jest państwem ateistycznym i lepiej, żeby polityka trzymała się od wiary jak najdalej – stwierdził.