Posłanka PiS odcina się od deklaracji wicepremiera. „Ja nie przepraszam pani Rzeplińskiej, ani pani Komorowskiej”

Posłanka PiS odcina się od deklaracji wicepremiera. „Ja nie przepraszam pani Rzeplińskiej, ani pani Komorowskiej”

Dodano:   /  Zmieniono: 
Piotr Gliński
Piotr Gliński Źródło: Newspix.pl / TEDI
W piątek głośno było o deklaracji wicepremiera Piotra Glińskiego, który stwierdził podczas konferencji prasowej, że jest gotów przeprosić działaczy organizacji pozarządowych, w tym Różę Rzeplińską czy Zofię Komorowską. Od jego deklaracji we wpisie na Facebooku odcięła się posłanka PiS Krystyna Pawłowicz.

Minister kultury i dziedzictwa narodowego podczas konferencji 25 listopada stwierdził, że słowa o powiązaniu funkcjonowania niektórych organizacji pozarządowych z kwestią relacji rodzinnych, są krzywdzące. Słowa ministra kultury mają związek z materiałami "Wiadomości" TVP, które sugerowały, że politycy i sędziowie Trybunału są powiązani z fundacjami, w których działają córki byłego prezydenta i obecnego prezesa TK, a także byli prezesi TK.

W ostatnim czasie pojawiła się także propozycja premier  Beaty Szydło, dotycząca utworzenia Narodowego Centrum Społeczeństwa Obywatelskiego, które miałoby kontrolować przepływ środków z budżetu przez organizacje pozarządowe. Przeciwnicy tego typu regulacji twierdzą, że premier nie ma do tego typu działalności zaufania.

„Niezbywalny element demokracji”

– Sektor pozarządowy, obywatelski to niezbywalny element demokracji. On w Polsce rozwija się od wielu lat, z problemami, ale ma swoje sukcesy i jest niewątpliwie Polsce bardzo potrzebny. W związku z tym pewne wypowiedzi i interpretacje, które łączyły funkcjonowanie tego sektora, jego niedostatki czy problemy, np. z kwestią relacji rodzinnych czy działalnością polityczną, niektórych działaczy sektora, uważam, że były zbyt daleko idące, niekiedy wręcz krzywdzące wobec tych działaczy, o których często była mowa – powiedział w piątek wicepremier Piotr Gliński.

W jednym z telewizyjnych materiałów poinformowano o tym, że we władzach Stowarzyszenia 61, które prowadzi portal MamPrawoWiedziec.pl i które otrzymywało publiczne pieniądze, zasiada Róża Rzeplińska, córka prezesa Trybunału Konstytucyjnego prof. Andrzeja Rzeplińskiego.  „Wiadomości” wskazywały także na członkostwo byłych prezesów TK w organizacjach pozarządowych oraz aktywność społeczną córki byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego, Zofii Komorowskiej.

„To, że ktoś jest czyjąś córką, nie znaczy, że działania instytucji, z którą jest związany, są od razu naganne”

Zdaniem ministra kultury „to nie jest właściwe, gdy próbuje się analizować zjawiska społeczne w ten sposób, że sprowadza się całe zjawisko do kwestii relacji prywatnych czy rodzinnych”. –To, że ktoś jest czyjąś córką, jest z kimś spokrewniony, to nie znaczy, że działania instytucji, z którą jest ta osoba związana, są od razu naganne i należy je krytykować. W związku z tym jeżeli ktoś urażony, osobiście czuje się zobowiązany do złożenia przeprosin – przyznał Piotr Gliński.

Wiceminister podkreślił, że „mówiąc bardziej konkretnie, czy pana Jakuba Wygnańskiego w związku z tym, że te osoby były stawiane w krytycznym świetle w związku z tym, że sektor pozarządowy czasami realizuje jakieś rzeczy w sposób niewłaściwy czy sposób, który można by krytykować”. – To nie ma nic wspólnego z tym, że ktoś jest z kimś spokrewniony. i nie powinniśmy sprowadzać bardzo poważnej kwestii funkcjonowania polskiej demokracji i funkcjonowania w tej demokracji organizacji obywatelskich na taki poziom – podkreślił.

„Ja nie przepraszam”

Od wypowiedzi wicepremiera odcięła się Krystyna Pawłowicz. „A ja NIE PRZEPRASZAM pani Rzeplińskiej ani pani Komorowskiej (pisownia oryginalna - red.)” - napisała w piątek wieczorem na Facebooku polityk. Poseł PiS zamieściła też postulat równych praw dla wszystkich organizacji społecznych. „To te uprzywilejowane dotychczas z powodów politycznych i towarzyskich organizacje - niech NAS PRZEPROSZĄ za dotychczasowe wykorzystywanie swego ”szczególnego„ statusu i wydawanie większości przekazywanych im środków publicznych na wynagrodzenia” – zaznaczyła Pawłowicz.

facebook

Źródło: WPROST.pl