Michał Kamiński był pytany przede wszystkim o przyszłość Donalda Tuska, przewodniczącego Rady Europejskiej, którego kadencja na tym stanowisku kończy się za niecałe pół roku. Zwłaszcza, że w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” Krzysztof Szczerski, doradca prezydenta ds. zagranicznych, stwierdził, że
. – Słuchając wypowiedzi samego Donalda Tuska, można odnieść wrażenie, iż on już wie, że będzie zwolniony z pracy – ocenił Szczerski.– Nie przywiązuję się przesadnie do tego, co o Donaldzie Tusku mówią jego przeciwnicy polityczni, bo nie mówią dobrze i życzą mu źle – powiedział Kamiński, pytany o tę wypowiedź Szczerskiego. Jak wskazał polityk Unii Europejskich Demokratów (Kamiński w przeszłości sprawował też mandat europosła – red.), powody, od których zależy przyszłość Tuska są bardzo różnorodne. –
– wskazał.„Tusk i Kaczyński wyrastają ponad wszelkie partie polityczne”
Kamiński stwierdził, że w sprawie Tuska „wszystko się może zdarzyć”. Polityk powołał się też na swoją rozmowę z jednym z europejskich polityków, który powiedział, że „dzisiaj może nie ma większości dla Tuska, ale też nikt inny takiej większości nie ma”. – Ja dalej życzyłbym sobie, by Tusk był, nazwijmy to, „prezydentem Unii” przez następną kadencję. Ale nie ukrywam, że życzę sobie też tego, by Tusk wrócił do polskiej polityki.
– mówił Kamiński.Zdaniem polityka Unii Europejskich Demokratów, „Tusk wyrasta ponad wszelkie partie polityczne”. – Jest postacią, która w polskiej polityce jest ponad partiami, w jakimś sensie tak jak Jarosław Kaczyński – powiedział Kamiński. – Można lubić lub nie lubić Tuska czy Kaczyńskiego, ale nikt przy zdrowych zmysłach nie zakwestionuje faktu, że ta dwójka, w sensie politycznym, określiła co najmniej ubiegłe 10 lat naszej ojczyzny – dodał.