Trybunał Sprawiedliwości zawiesił decyzję KE ws. gazociągu Opal. Rosjanie już łamią postanowienie

Trybunał Sprawiedliwości zawiesił decyzję KE ws. gazociągu Opal. Rosjanie już łamią postanowienie

Gazociąg, zdj.ilustracyjne (fot.grigvovan/ Fotolia.pl)
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej przychylił się do wniosku Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa i zawiesił z dniem 23 grudnia wykonanie decyzji Komisji Europejskiej, dotyczącej zwolnienia operatora gazociągu Opal z zasady dostępu strony trzeciej - poinformował prezes PGNiG Piotr Woźniak.

Jak informuje w komunikacie spółka, 23 grudnia 2016 r. Trybunał Sprawiedliwości UE wydał postanowienie o zawieszeniu wykonania Decyzji Komisji Europejskiej z dnia 28 października 2016 r. Decyzja KE pozwalała Gazprom uzyskać dostęp do 80-90% zdolności przesyłowych na gazociągu OPAL. Żądanie zawieszenia wykonania Decyzji KE złożyły: PGNiG Supply and Trading GmbH w dniu 4 grudnia 2016 r. oraz Rząd RP w dniu 16 grudnia 2016 r.

PGNiG Supply and Trading GmbH w swojej skardze zwróciło uwagę na niezgodność Decyzji KE z przepisami Traktatu o Unii Europejskiej, Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej oraz Umowy Stowarzyszeniowej UE - Ukraina. Wskazało także na złamanie szeregu przepisów Dyrektywy 73/2009 ws. zasad wspólnego rynku gazu UE i bardzo poważne, negatywne konsekwencje, jakie dla bezpieczeństwa, stabilności i konkurencyjności dostaw gazu do Polski miałoby zwiększenie dostępu Gazprom do gazociągu OPAL.

Trybunał Sprawiedliwości UE uznał argumenty podniesione przez PGNiG Supply and Trading za uzasadnione i wstrzymał wykonanie Decyzji Komisji Europejskiej. Komisja została zobowiązana do przedstawienia szczegółowych wyjaśnień co do sposobu, w jaki przeprowadzane będą aukcje na zdolności przesyłowe na gazociągu OPAL. Trybunał zwrócił się także do PGNiG Supply and Trading GmbH o przekazanie pogłębionej analizy wpływu decyzji KE na bezpieczeństwo i konkurencyjność dostaw gazu do Polski.

Jak podaje agencja Interfaks, na którą w komunikacie powołuje się PGNiG, w dniu 26 grudnia 2016 r. Gazprom – wbrew postanowieniu Trybunału – zwiększył wykorzystanie gazociągu OPAL do 81%. „Takie działanie jest sprzeczne z przepisami obecnie obowiązującej Decyzji Komisji Europejskiej z 2009 r. ws. wyłączenia gazociągu OPAL spod stosowania zasady TPA. Stanowi ono także pogwałcenie postanowienia Trybunału z dnia 23 grudnia 2016 r., który zawiesił wykonanie Decyzji KE z 28 października 2016 r. ws. przyznania Gazprom dodatkowych przepustowości na gazociągu OPAL”  – czytamy w oświadczeniu PGNiG.

– Gazprom, metodą faktów dokonanych, dąży do pełnej dominacji na niemieckim, a w konsekwencji środkowoeuropejskim rynku gazu, a także do wstrzymania tranzytu gazu przez Ukrainę– podkreślił Piotr Woźniak, Prezes Zarządu PGNiG SA. Jak zaznaczył, spółki z naszego region, w tym PGNiG oczekują, że Komisja Europejska będzie je chroniła przed łamaniem przepisów prawa konkurencji i III pakietu energetycznego przez Gazprom.  Od dwóch miesięcy Komisja odmawia jednak publikacji swojej Decyzji ws. gazociągu OPAL. To nie jest normalne, że w UE, w XXI w., odbiorcy gazu muszą dochodzić swoich praw na bazie strzępów informacji z komunikatów służb prasowych Komisji Europejskiej. Postanowienie Trybunału Sprawiedliwości UE potwierdza, że ani Gazprom, ani Komisja nie mogą działać w oderwaniu od przepisów dotyczących przejrzystości i konkurencji na europejskim rynku wewnętrznym – powiedział prezes spółki. Jak zapewnił, PGNiG S.A. podejmie wszelkie dostępne kroki, aby zapewnić stabilność i bezpieczeństwo dostaw gazu do polskich odbiorców, nawet jeśli oznaczać to będzie konflikt z instytucjami UE 

Źródło: PGNiG