Poczta Polska podnosi ceny niektórych usług. „To konieczne do zapewnienia rentowności”

Poczta Polska podnosi ceny niektórych usług. „To konieczne do zapewnienia rentowności”

Skrzynka na listy pocztowe
Skrzynka na listy pocztowe Źródło: Fotolia / fot. laciatek
Od lutego 2017 roku wzrosną ceny niektórych usług oferowanych przez Pocztę Polską. Zmiany obejmą cennik listów krajowych. Cennik przesyłek oraz listów zagranicznych pozostanie na tym samym poziomie. Konieczność zmian Poczta tłumaczy przymusem zapewnienia rentowności usług listowych oraz chęcią inwestowania w rozwój firmy.

Poczta Polska jako operator zobowiązany jest do utrzymywania szerokiej sieci infrastruktury: placówek pocztowych, skrzynek na listy, a także zatrudniania odpowiedniej liczby pracowników, którzy zapewnią obsługę korespondencji. Jak czytamy w komunikacie umieszczonym na stronie Poczty Polskiej „rachunek ekonomiczny wykazuje, że przy obecnych cenach usług pocztowych nie jest możliwe pokrycie ich kosztów ani podnoszenie ich jakości”.

Instytucja tłumaczy konieczność zmiany cennika chęcią zapobiegnięcia stratom związanym z malejącą ilością wysyłanych listów oraz koniecznością poprawy rentowności oferowanych usług. Zgromadzone w ten sposób środki Poczta chce zainwestować w modernizację infrastruktury i zwiększenie dostępności usług pocztowych. – Naszą misją jest to, aby każdy Polak, niezależnie od miejsca zamieszkania, miał swobodny dostęp do usług pocztowych. Zmiana cen listów zapewni nam środki na niezbędne inwestycje i dalszą poprawę jakości. Chcemy też służyć Polakom w nowy sposób, zapewniając dostęp do cyfrowych usług administracji państwowej – tłumaczył Zbigniew Baranowski, rzecznik prasowy Poczty Polskiej.

Planowane od lutego 2017 r. zmiany cen będą wahały się w granicach do kilkudziesięciu groszy. Dla statystycznego Polaka, który wysyła coraz mniej listów będzie to oznaczało dodatkowy wydatek kilku złotych w skali roku. Jednak dla Poczty będzie to realny wzrost przychodu. – Nawet po zapowiadanej zmianie cennika koszt usług pocztowych w Polsce pozostanie jednym z najniższych w Unii – podkreśla rzecznik instytucji.

Jednocześnie Baranowski zwraca uwagę na fakt, iż poczty krajów zachodnich są, w przeciwieństwie do Poczty Polskiej, silnie dotowane przez państwo. – Znaczący zastrzyk finansowy otrzymali w ostatnich latach operatorzy w Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech, czy Włoszech. Mimo to, w związku z dramatycznym spadkiem ilości wysyłanych listów, większość europejskich operatorów pocztowych regularnie podnosi ceny, zamyka placówki pocztowe lub zmniejsza częstotliwość dostarczania korespondencji – dodaje.

Źródło: Poczta Polska