Kontrowersje wokół śmierci posła Wójcikowskiego. Prokuratura prowadzi śledztwo

Kontrowersje wokół śmierci posła Wójcikowskiego. Prokuratura prowadzi śledztwo

Rafał Wójcikowski
Rafał WójcikowskiŹródło:Newspix.pl / Jacek Herok
– Jest kilka okoliczności, które należałoby zbadać. W jaki sposób drugi samochód uderzył w samochód Rafała Wójcikowskiego? – powiedziała Elżbieta Borowska z Kukiz’15. Posłanka odniosła się do nagrania jednego ze świadków zdarzenia, który twierdzi, że ratownicy medyczni nie przestrzegali wszystkich procedur.

Poseł ruchu Kukiz'15, Rafał Wójcikowski, zginął w wypadku samochodowym - poinformował „Fakt”. Informację o śmierci posła Rafała Wójcikowskiego potwierdziła dla Fakt24 rzeczniczka łódzkiej policji Joanna Kącka. Polityk zginął w wypadku samochodowym w czwartek rano. Do tragedii doszło w miejscowości Chrzczonowice pod Rawą Mazowiecką. Kącka poinformowała, że Wójcikowski zmarł na miejscu po tym, jak jego samochód uderzył w barierki. Według informacji Fakt24 Wójcikowski jechał w kierunku Warszawy z Tomaszowa Mazowieckiego. Polityk miał stracić panowanie nad pojazdem.

„Myślę, że można było tego pana uratować”

Wokół śmierci posła pojawiły się pewne kontrowersje. Do Radia Kierowców zgłosił się bowiem mężczyzna, który twierdzi, że jest ratownikiem wodnym i był świadkiem wypadku, w którym zginął poseł ruchu Kukiz'15. –Byłem tam zaraz po, wyciągałem tego pana. To wypadek śmiertelny, także będzie prawdopodobnie dłuższy postój. Mogę powiedzieć tylko tyle, że udzielałem temu panu pomocy. Niestety, w tym przypadku ratownicy się nie sprawdzili – powiedział. Mężczyzna przyznał, że to z jego inicjatywy ratownicy medyczni zaczęli prowadzić akcję reanimacyjną, jednak nie wszystkie procedury zostały zachowane.– Ja już wcześniej stwierdziłem, że puls słaby, słabnie oddech. Pogonili mnie w końcu, oczywiście ustąpiłem, bo to ich praca. Szanuję pracę ratowników. W tym przypadku myślę, że można było tego pana uratować – ocenił świadek zdarzenia. Wyjaśnieniem okoliczności wypadku drogowego zajmie się łódzka Prokuratura Okręgowa. Jednym z wątków postępowania będzie ustalenie, czy faktycznie można mówić o nieprawidłowościach w prowadzonej akcji ratunkowej.

„Chcemy zbadać ten temat bez wyrokowania”

Do słów świadka odniosła się na antenie TVP posłanka ruchu Kukiz'15. – Jest kilka okoliczności, które należałoby zbadać. Jak drugi samochód uderzył w samochód Rafała, jeszcze jesteśmy przed wynikami sekcji zwłok – mówiła w programie „Gość Poranka” Elżbieta Borowska. – Chcemy zbadać ten temat bez wyrokowania. Po śmierci Rafała pojawiło się bardzo dużo różnych insynuacji. Nie chcemy w tym czasie tak trudnym dla rodziny Rafała wchodzić w te wątki. Chodzi o to aby w spokoju doszło do weryfikacji tych informacji. Te pierwsze cztery minuty są istotne decydujące przy ratowaniu poszkodowanego. Mam nadzieję, że dowiemy się w najbliższym czasie co się wydarzyło – stwierdziła.

Źródło: TVP Info