Setki protestujących rolników zebrało się przed głównym wejściem do siedziby Rady Europejskiej, gdzie w poniedziałek odbywało się spotkanie ministrów rolnictwa. Producenci mleka sprowadzili na miejsce również maszyny rolnicze, których użyli do rozsypania mleka w proszku na ulicach. Rolnikom udało się również pokryć mlekiem w proszku część budynku, w którym mieści się siedziba RE. Jak podaje agencja Reutera, z „grubą warstwą lepkiego, białego proszku” musieli poradzić sobie policjanci, którzy zabezpieczali zgromadzenie.
– Mleko w proszku ma bardzo symboliczne znaczenie, ponieważ jego nadwyżka „zabija” rolników – powiedział Adrien Lefevre, producent mleka z Francji, który stawił się w Brukseli, aby dołączyć do protestujących.
twittertwittertwitter
O co walczą rolnicy?
Producenci mleka oczekują, że unijni politycy opracują mechanizm, który zadziała m.in. w sytuacjach, kiedy jakiś kraj nakłada embargo na wyroby producentów mleka. Przypomnijmy, że w momencie, kiedy na takie sankcje zdecydowała się Rosja, politycy z Brukseli proponowali rolnikom, aby sproszkowali nadwyżki mleka. Pojawił się jednak problem, ponieważ sproszkowane mleko zaczęło zalegać w magazynach. Producenci postanowili więc wykorzystać je w swoim proteście, aby zwrócić uwagę na niskie ceny mleka i wymusić podjęcie decyzji, które pozwolą na ustabilizowanie sytuacji na rynku.