Szefowa komisji śledczej ds. Amber Gold: Związki Tuska z tą sprawą są oczywiste

Szefowa komisji śledczej ds. Amber Gold: Związki Tuska z tą sprawą są oczywiste

Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk
Przewodniczący Rady Europejskiej Donald TuskŹródło:Newspix.pl / ABACA
Przewodnicząca komisji śledczej ds. Amber Gold Małgorzata Wassermann podsumowała w TVP Info zeznania świadków z KNF z 24 stycznia. Stwierdziła też, że powiązania byłego premiera Donalda Tuska ze sprawą Amber Gold „są oczywiste”.

Świadkowie: były dyrektor Departamentu Komunikacji Społecznej Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego Łukasz Dajnowicz i Marcin Pachucki, zastępca Dyrektora Departamentu Prawnego UKNF, zostali przesłuchani przez komisję 24 stycznia. Według Wassermann, z ich zeznań wynikało, że pracownicy KNF w sprawie Amber Gold „zrobili wszystko, co do nich należało, a cała reszta to nie ich sprawa”. – To podejście, którego urzędnik nie powinien prezentować – powiedziała.

Zdaniem przewodniczącej komisji śledczej zachowanie wielu osób po wybuchu afery Amber Gold potwierdza, że „była niewidzialna ręka, która prowadziła Marcina P. (założyciela piramidy finansowej – red.) i nad nim czuwała”.

Posłanka Prawa i Sprawiedliwości była pytana o to, czy Donald Tusk, wówczas premier, ma jakieś związki ze sprawą Amber Gold. Jak odpowiedziała, te związki „są oczywiste”. – Był premierem, odpowiadał za pracę urzędników, których teraz można oglądać na posiedzeniach komisji – dodała. Polityk zwróciła również uwagę na to, że według zeznań świadków o Amber Gold „rozmawiano codziennie”, to np. szef KNF nie powinien mieć problemów, by poruszyć tę sprawę z premierem.

– Nie mogę wyjść podziwu, dlaczego żaden z tych organów nie poprosił pana premiera o spotkanie – skwitowała Wassermann i dodała, że to jest właśnie pytanie: Co spowodowało, że nikt nie zdecydował się podzielić tą wiedzą z Tuskiem.

Czytaj też:
Kolejne przesłuchania ws. Amber Gold. „Piramidy finansowe działały, działają i będą działać zawsze”

Źródło: TVP Info