Na zgłaszany przez Prawo i Sprawiedliwość pomysł ograniczenia kadencji wójtów, burmistrzów i prezydentów miast do maksymalnie dwóch, szybko znalazła się celna odpowiedź. Rafał Górski z Instytutu Obywatelskiego na stronie internetowej Obywateledecyduja.pl rozpoczął zbieranie podpisów pod bardzo podobnym projektem. Różnica polega na tym, że odnosi się do posłów. Dlaczego postulujący ograniczenia parlamentarzyści nie mieliby sami się choć trochę ograniczyć?
„Domagamy się wprowadzenia następujących zasad: Wójt, burmistrz i prezydent miasta nie może pełnić swojej funkcji dłużej niż dwie następujące po sobie kadencje po 5 lat (w sumie 10 lat). Poseł i senator nie może pełnić swojej funkcji dłużej niż dwie następujące po sobie kadencje po 4 lata (w sumie 8 lat)” – czytamy na stronie z petycją.
„O dwu-kadencyjności mówimy od 2012 roku, kiedy rozpoczęliśmy kampanię Obywatele decydują. Polskiej racji stanu będzie służyła świeża krew w parlamencie oraz poznanie życia poza Wiejską, przez „zawodowych” polityków. Obecna sytuacja nie sprzyja, łagodnie mówiąc, ani demokracji, ani dobrym, zdrowym stosunkom społecznym w państwie, czyli krótko mówiąc zmiana jest potrzebna. Dwu-kadencyjność ma już dzisiaj dużą społeczną akceptację” – pisze w uzasadnieniu Rafał Górski.
Czego chcą Polacy
Z sondażu przeprowadzonego w dniach 19-20 stycznia na próbie 1040 dorosłych Polaków dla „Super Expressu” i NOWA TV wynika, że 54 proc. Polaków popiera wprowadzenie ograniczenia możliwości zasiadania w samorządach do dwóch kadencji. Takiego rozwiązania nie popiera 29 proc. badanych. Zdania w tej sprawie nie ma 17 proc. respondentów. Ankietowani wypowiedzieli się również na temat możliwości ograniczenia kadencji dla posłów. Pozytywnie do tego pomysłu odnosi się 72 proc. badanych. Przeciwnego zdania jest 14 proc. badanych, a zdania nie ma 14 proc. badanych.