Był urzędnikiem w Kancelarii Prezydenta, trafił do TVP. Maciej Łopiński nowym szefem rady nadzorczej Telewizji Polskiej

Był urzędnikiem w Kancelarii Prezydenta, trafił do TVP. Maciej Łopiński nowym szefem rady nadzorczej Telewizji Polskiej

Maciej Łopiński
Maciej Łopiński Źródło: Newspix.pl / fot. Jacek Herok
Krzysztof Czabański, członek Rady Mediów Narodowych poinformował o powołaniu na stanowisko szefa rady nadzorczej Telewizji Publicznej Macieja Łopińskiego, byłego sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta.

Maciej Łopiński zastąpi na stanowisku przewodniczącego rady nadzorczej Telewizji Polskiej Dariusza Lasockiego, który przed tygodniem zrezygnował z pełnionej funkcji. Lasocki pełnił tę funkcję od stycznia 2016 roku. O jego nominacji zdecydował ówczesny minister skarbu Dawid Jackowski. W świetle obowiązującego prawa, o składzie rady nadzorczej w mediach publicznych decyduje Rada Mediów Narodowych. Do objęcia stanowiska przewodniczącego rady nadzorczej w TVP było dwóch kandydatów: zgłoszona przez Juliusza Brauna Marzena Barańska oraz Maciej Łopiński, były sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta w okresie prezydentury Lecha Kaczyńskiego (kierował gabinetem prezydenta) oraz Andrzeja Dudy. Łopiński był posłem w latach 2011-2015. Do lat 90. pracował jako dziennikarz. Oprócz Łopińskiego w skład rady nadzorczej Telewizji Polskiej wchodzą Radosław Wołoszek oraz Przemysław Tejkowski. 

Szef Rady Mediów Narodowych krytykuje prezesa TVP

Przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański w poniedziałek 30 stycznia ostro skrytykował działalność TVP. Jego zdaniem Jacek Kurski może zniechęcić Polaków do płacenia abonamentu. Jego zdaniem ostatnie działania szefa TVP Jacka Kurskiego nie sprzyjają misji przekonania Polaków do nowej opłaty. – Ja bym bardziej się martwił tym, jak media publicznie będą przekonywać do tego, by płacić abonament. W momencie gdy pewne zjawiska programów się pojawiają. Mnie zaniepokoiło disco-polo, to stało się ulubionym programem TVP. Na tym tle trudno namawiać ludzi do płacenia abonamentu – mówił. – Jeżeli ja słyszę, że są dziwne posunięcia programowe jak z WOŚP... Dlaczego się kopać z koniem? Dlaczego się zderzać z wielką imprezą, cieszącą się wielką popularnością? – dopytywał. Próba ukrywania znaczków tej orkiestry to posunięcia zupełnie z innego świata, nie do zaakceptowania – oceniał.

Źródło: Wirtualne Media