Merkel będzie zabiegać w Polsce o poparcie dla Tuska? „Nie położy jego głowy na tacy i nie poda Kaczyńskiemu jak ofiary”

Merkel będzie zabiegać w Polsce o poparcie dla Tuska? „Nie położy jego głowy na tacy i nie poda Kaczyńskiemu jak ofiary”

Angela Merkel i Beata Szydło
Angela Merkel i Beata Szydło Źródło: Newspix.pl / fot. ABACA
Centrum Informacyjne Rządu poinformowało o planowanej na początek lutego wizycie kanclerz Angeli Merkel, która we wtorek 7 lutego spotka się m.in. z premier Beatą Szydło.

Szef polskiej dyplomacji Witold Waszczykowski mówił na antenie Radia ZET, że na wizycie zależy obu stronom, ponieważ jest wiele tematów, które należałoby przedyskutować m.in. Brexit, kwestie uchodźców czy bezpieczeństwa. Jak podaje radio RMF FM, jedną ze spraw poruszanych podczas wizyty szefowej niemieckiego rządu w Polsce może być kwestia poparcia dla Donalda Tuska na drugą kadencję na stanowisku szefa Rady Europejskiej.

„Merkel nie da temu rządowi takiego prezentu”

Reporterka RMF FM powołując się na informacje uzyskane od jednego z niemieckich polityków poinformowała, że „Merkel zamierza być nieustępliwa w sprawie poparcia dla Tuska”. – Nie położy głowy Tuska na tacy i nie poda Kaczyńskiemu jak ofiary. Nie da temu rządowi takiego prezentu – miał stwierdzić niemiecki polityk. Na pytanie, czy Donald Tusk mógłby zostać przewodniczącym Rady Europejskiej na kolejną kadencję, mimo ewentualnego braku poparcia kraju, z którego pochodzi, niemiecki polityk miał odpowiedzieć, iż „do wyboru prezydenta Europy nie potrzeba jednomyślnej zgody wszystkich państw członkowskich”.

Przypomnijmy, że trzy z czterech najważniejszych stanowisk w UE (szefa Rady Europejskiej, Komisji Europejskiej, Parlamentu Europejskiego oraz szefa unijnej dyplomacji – red.) zajmują obecnie przedstawiciele chadeków, po tym, jak na przewodniczącego PE wybrany został Włoch Antonio Tajani. Jedyną socjalistką w tym gronie jest Federica Mogherini, Wysoki przedstawiciel Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa.

„To nie jest tak, że sama narodowość decyduje”

Zapytany o to, czy rząd poprze kandydaturę Donalda Tuska na drugą kadencję na stanowisko szefa Rady Europejskiej, Jarosław Kaczyński stwierdził, iż „jego środowisko polityczne zawsze było za tym, żeby popierać Polaków, ale jeżeli ktoś, kto jest Polakiem i pełni wysoką funkcję w Unii Europejskiej, opowiada się za rozwiązaniami, które dla Polski są skrajnie szkodliwe np. pół miliona euro kary za każdego nieprzyjętego uchodźca, to w jego przekonaniu poprzeć takiej kandydatury nie można”. – Po prostu nie możemy, bo to nie jest tak, że sama narodowość decyduje. Ja bym wolał, żeby tam był ktoś innej narodowości, ale tego rodzaju propozycji nie popierał, żeby nie robił rzeczy szkodliwych dla własnego kraju – tłumaczył.

Źródło: RMF FM / Radio ZET