„Cuda nad stenogramem”. Michał Szczerba alarmuje, że z zapisu zniknęły jego kluczowe słowa

„Cuda nad stenogramem”. Michał Szczerba alarmuje, że z zapisu zniknęły jego kluczowe słowa

Poseł PO Michał Szczerba
Poseł PO Michał Szczerba Źródło: Newspix.pl / DAMIAN BURZYKOWSKI
„Cuda nad stenogramem. Ten przekazany Komisji Regulaminowej zawierał moje słowa »Chodzi o siedzibę Sinfonia Varsovia«. Opublikowany już nie!” – alarmuje poseł PO Michał Szczerba. Jego obiekcje dotyczą głośnego posiedzenia Sejmu z 16 grudnia, w trakcie którego został on wykluczony z obrad przez marszałka Marka Kuchcińskiego, co doprowadziło do blokady mównicy przez posłów opozycji i trwającego blisko miesiąc protestu w Sejmie.

Przypomnijmy, 16 grudnia poseł PO Michał Szczerba wszedł na mównicę sejmową i zawiesił na niej zrzuconą przez jednego z polityków PiS kartkę z napisem „Wolne media”, jednak po interwencji marszałka ściągnął ją, co wywołało burzliwą reakcję opozycji, która zaczęła skandować "wolne media". W tym czasie marszałek zwrócił się do posła, by zadał on pytanie. Na nagraniu widać, że Michał Szczerba już wtedy sygnalizował, że nie słyszy słów marszałka, co też werbalizował.

– Panie pośle, przywołuję pana do porządku i na podstawie art. 175 ust. 4 stwierdzam, że uniemożliwia pan prowadzenie obrad – zwrócił się do Szczerby Kuchciński. Poseł jeszcze raz powiedział, że nie słyszy marszałka, po czym zaczął przemawiać: – Panie Marszałku Kochany! (te słowa wywołały śmiech na sali oraz oklaski – red.) Muzyka łagodzi obyczaje. Dlatego Warszawa jest...

Po tych słowach wyłączony został mikrofon, a marszałek poinformował o wykluczeniu posła. W trakcie, przy wyłączonym mikrofonie, poseł usiłował kontynuować swoje przemówienie.

Czytaj też:
"Panie marszałku kochany...". Michał Szczerba dokończył swoje przemówienie

W oficjalnym stenogramie zamieszczonym na stronie Sejmu znalazły się jeszcze frazy: „...nie tylko stolicą Polski” oraz „Ta poprawka dotyczy muzyki”, które padły już po wyłączeniu mikrofonu, nie było ich więc słychać w transmisji. W opublikowanym na Twitterze przez posła Szczerbę niekorygowanym i nieautoryzowanym stenogramie, zamieszczono dodatkowo słowa: „Chodzi o budowę siedziby Simfonia Varsovia (w zapisie popełniono literówkę – red.)” także z oznaczeniem, że padły one poza mikrofonem. Jak wskazuje polityk, jako jedyna z wypowiedzianych po interwencji marszałka kwestii, ta została usunięta ze stenogramu.

Co z Sinfonia Varsovia?

„16 grudnia M. Kuchciński przekazał Komisji Regulaminowej do zaopiniowania moje odwołanie od wykluczenia i stenogram z moim wystąpieniem. Ze stenogramu jasno wynikało, że moje wystąpienia dotyczyło poprawki budżetowej w sprawie budowy siedziby Sinfonia Varsovia, którą złożyłem” – relacjonuje Szczerba na Twitterze.

„W podpisanym przez Marszałka i opublikowanym stenogramie z 33. obrad moje słowa »Chodzi o budowę siedziby Sinfonia Varsovia« zniknęły. Po opublikowaniu zmienionego stenogramu rozpoczęła się narracja M. Kuchcińskiego i PiS, że moje wystąpienie z 16.12 było »nie na temat« – zaznaczył parlamentarzysta. Na razie Kancelaria Sejmu nie wydała komentarza na temat tego, dlaczego fraza o Sinfonii Varsovii została usunięta.

twittertwittertwittertwitter

Poniżej zamieszczamy oficjalny stenogram z 33. posiedzenia Sejmu.

Źródło: WPROST.pl