Gowin przyznał, że Bartłomiej Misiewicz „jest bliskim współpracownikiem ministra Macierewicza i widać wyraźnie, że panu ministrowi zależy na kontynuacji współpracy z nim”. Wicepremier wyraził przekonanie, że premier Beata Szydło przekazała swoje stanowisko szefowi MON w tej sprawie. – Premier ma wpływ na zatrudnianie wszystkich osób w ramach szeroko rozumianego rządu, czyli również gabinetów politycznych – mówił Gowin. Polityk dodał, że Szydło mogłaby wydać polecenie odwołania Misiewicza. – Wydaje mi się, że waga publicznej roli tego młodego człowieka - z całym szacunkiem dla jego talentów - jest nieco wyolbrzymiona – podkreślił Gowin.
Niemcy strategicznym sojusznikiem?
Wicepremier na antenie RMF FM przyznał również, że „gdyby Polska miała położenie geograficzne takie jak Wielka Brytania, pewnie też głosowałbym za wyjściem Polski z UE”. Dodał ponadto, że w obecnej sytuacji geopolitycznej, Niemcy powinni być naszym strategicznym sojusznikiem. Zdaniem Gowina Angela Merkel podczas swojej wizyty w Polsce nie będzie chciała rozmawiać na temat przyszłości Donalda Tuska w Brukseli.