Kukiz przeprasza rodzinę Żołnierza Wyklętego, ale nie zmienia zdania. „Nie możemy bezkrytycznie podchodzić do naszej historii”

Kukiz przeprasza rodzinę Żołnierza Wyklętego, ale nie zmienia zdania. „Nie możemy bezkrytycznie podchodzić do naszej historii”

Paweł Kukiz
Paweł KukizŹródło:Newspix.pl / MICHAL CHWIEDUK / FOKUSMEDIA
Lider ruchu Kukiz'15 na swoim koncie na Facebooku zamieścił przeprosiny dla rodziny żołnierza wyklętego, którego historię podał za przykład zbrodniczych działań powojennych partyzantów.

„Jeśli domagamy się od Ukraińców weryfikacji podejścia do UPA (a należy to zrobić jak najszybciej) to najpierw powinniśmy rzetelnie przyjrzeć się naszym Wyklętym” – pisał Paweł Kukiz w sobotę na Facebooku. „Nie wolno gloryfikować tych, którzy pod hasłem »Bóg, Honor, Ojczyzna« dokonywali zbrodni na ludności cywilnej. A takie postaci jak »Bury« czy »Ogień« są - mówiąc bardzo delikatnie - kontrowersyjne” – wskazywał. Jak się okazało, do polityka zwrócił się potomek „Ognia”, który dostarczył mu nowych informacji.

Po tym spotkaniu, we wtorek 21 lutego Kukiz na swoim profilu na Facebooku zamieścił już inną informację. „Świadkowie wypowiadają się na temat zamordowania przez dwóch podkomendnych »Ognia« kobiety, którą niesłusznie posądzono o współpracę z UB. Została przez nich powieszona. Niewinna. Nie wiedziałem jednak o tym, że za tę zbrodnię jej wykonawcy zostali skazani przez »Ognia« na śmierć” – pisał.

„Nazbyt pochopnie użyłem więc osoby samego »Ognia« w swoim facebookowym wpisie sprzed paru dni. I jest mi z tego powodu prawdziwie przykro. Przede wszystkim ze względu na krzywdę, którą wyrządziłem Rodzinie majora Kurasia. Nie wiedziałem, że »Ogień« ukarał swoich podkomendnych. I za to bardzo - szczególnie Bartka - przepraszam” – podkreślał polityk.

Kukiz nie wycofał się jednak ze swojego zdania odnośnie skomplikowanej historii Żołnierzy Wyklętych. „Całe to zdarzenie jest również dowodem na to, że nie możemy bezkrytycznie podchodzić do naszej historii. Bo jednak zbrodnia została popełniona przez członków oddziału Wyklętych” – przekonywał. „Musimy - póki jeszcze żyją ostatni naoczni świadkowie tamtych czasów - jak najrzetelniej rozliczyć się z przeszłością. I jeśli będzie trzeba - musimy uderzyć się w pierś” – dodawał. „Jeśli tego nie uczynimy to nie mamy moralnego prawa by oczekiwać od innych nacji przeprosin za zbrodnie dokonane na Narodzie Polskim” – stwierdził Kukiz.

facebook

Źródło: Facebook / Paweł Kukiz