Z ustaleń portalu Onet.pl wynika, że żandarmi z oddziału specjalnego w Warszawie otrzymali specjalne dodatki, które do tej pory przysługiwały jedynie komandosom GROM. Wyjaśnień w tej sprawie od resortu obrony domagał się były minister Tomasz Siemoniak. Były wicepremier zaznaczył, że w wojsku istnieje wiele formacji, których członkowie podobnie jak komandosi GROM wielokrotnie brali udział w misjach poza granicami kraju i narażali swoje życie, a mimo tego nie otrzymali specjalnych dodatków.
W odpowiedzi na zapytanie poselskie skierowane przez Tomasza Siemoniaka na oficjalnym profilu Ministerstwa Obrony Narodowej na Twitterze pojawiły się wpisy, których treść wywołała wiele kontrowersji. „Panie pośle Siemoniak czy pamięta pan, co pan robił gdy @Macierewicz_A ratował Grom niszczone przez rzad Bieleckiego i Tuska? Bo pana kolega pisze, że biegał pan wówczas po pizze dla Tuska” (pisownia oryginalna - red.) – czytamy na Twitterze. Pod wpisem wywołała się dyskusja, przeważają krytyczne opinie. Wielu komentatorów uważa, że tego typu słowa nie powinny pojawiać się w oficjalnych kanałach komunikacyjnych resortu.
twittertwitter
Do krytycznych słów pod swoim adresem odniósł się również były wicepremier Tomasz Siemoniak, który nie ukrywał swojego oburzenia wpisami na profilu MON.