List kardynała na rozpoczynający się wkrótce w Kościele Wielki Post opublikowany został na stronie „Laboratorium Więzi”. Wychodząc od niedzielnej Ewangelii, kard. Nycz na początku rozważań skupił się na istocie pokus, na które narażeni są ludzie. „Wszyscy jesteśmy kuszeni i niekiedy, może dość często, upadamy. Wielki Post jest po to, byśmy uczciwie nazwali dobro dobrem, a zło złem. Byśmy podjęli pokutę za grzechy nasze i całego świata” – podkreśla arcybiskup warszawski.
Kard. Nycz w swoim liście opisuje trzy drogi przeżycia Wielkiego Postu: post, modlitwę i jałmużnę. Ostatni punkt staje się pretekstem do nawiązania do akcji pomocowych organizowanych dla uchodźców. „Od kilku miesięcy działa program pomocowy Rodzina rodzinie. Polega on na wsparciu rodzin poszkodowanych w wyniku wojny w Syrii – wsparciu przez inne rodziny, także polskie, przez wspólnoty bądź pojedyncze osoby” – informuje kardynał podkreślając, że chce, by program został wdrożony także w archidiecezji warszawskiej.
Czytaj też:
Kardynał Nycz: Jesteśmy gotowi na przyjęcie uchodźców. Czekamy na otwartość władz
Arcybiskup warszawski wspomina także tysiące Ukraińców, „którzy wśród nas żyją i pracują, uzupełniając sezonowe braki rąk do pracy i przyczyniając się do rozwoju polskiej gospodarki”. Jak podkreśla, często podejmują oni trud pracy na obczyźnie, by zapewnić byt swoim rodzinom.
„Przez wiele dziesiątków lat Polacy znajdowali się w podobnej sytuacji, w Europie i nie tylko. Wtedy pomagano nam skutecznie. Naszym braciom potrzeba nie tyle jałmużny, co zwykłego szacunku i uczciwego wynagrodzenia. Wrażliwość i sprawiedliwość wobec przybyszów do naszej Ojczyzny jest także miarą naszego człowieczeństwa i chrześcijaństwa” – zaznacza.
Kard. Nycz przytacza też fragment z Księgi Kapłańskiej: „Jeśli w waszym kraju osiedli się przybysz, nie będziecie go uciskać. Przybysza, który się osiedlił wśród was, będziecie uważać za obywatela” .