Arkadiusz Mularczyk wyjaśnił, że pytanie skierowane do Trybunału Konstytucyjnego związane jest ze zmianą regulaminu Sądu Najwyższego, której dokonano w 2003 roku. W jego ocenie jest on wadliwy prawnie, a więc i wybrana w oparciu o jego regulacje I Prezes także została wybrana nielegalnie. Wniosek do TK o zbadanie sprawy podpisało 50 posłów partii rządzącej.
Zmiana regulaminu
– W 2003 roku doszło do zmiany regulaminu w Sądzie Najwyższym, ponieważ wcześniej decyzje o wyborze kandydatów na Prezesa podejmowano na drodze uchwały Zgromadzenia Ogólnego, którą przedstawiano prezydentowi – przypomniał Mularczyk. Dodał, że nowe przepisy zakładają, iż do wyboru dwójki kandydatów na stanowisko I Prezesa Sądu Najwyższego dochodzi na drodze głosowania podczas Zgromadzenia Ogólnego, jednak nie powstaje po nim uchwała. Kandydaci są jedynie przedstawiani są prezydentowi, a ten podejmuje decyzje o wskazaniu jednego z nich.
„Oczekujemy, że TK uzna przepisy za niezgodne z konstytucją”
– W naszej ocenie tak funkcjonujący regulamin i tryb wyboru oraz przedstawienia prezydentowi ma charakter niekonstytucyjny, dlatego, że aktem prawa wewnętrznego (regulamin – red.) nie można regulować materii, która powinna być regulowana na drodze ustawy o Sądzie Najwyższym. Zatem to w ustawie powinna być opisana kwestia wyboru oraz procedury przedstawienia prezydentowi kandydatów na I Prezesa SN – wskazał i dodał, że „zdecydowanie powinna być to uchwała ZO”, która przedkładana byłaby głowie państwa.
– Oczekujemy, że Trybunał Konstytucyjny uzna przepisy za niezgodne z konstytucją – stwierdził Mularczyk.
I Prezes Sądy Najwyższego
I Prezes Sądu Najwyższego od 2014 roku jest prof. Małgorzata Gerdorf. Została powołana na sześcioletnią kadencję, która upływa 30 kwietnia 2020 roku. Wniosek do Trybunału o zbadanie legalności jej wyboru część komentatorów wiąże z jej krytycznymi wypowiedziami pod adresem władzy, które dotyczyły głównie kwestii związanych z sądownictwem i wymiarem sprawiedliwości, jak np. sytuacji wokół TK czy planowanej reformy Sądu Najwyższego.
Czytaj też:
"Nihilizm prawny na najwyższych szczeblach władzy". I Prezes SN krytycznie o rządzących