Były prezes SN o zmianach w sądownictwie: Doprowadzą do kompletnego chaosu prawnego

Były prezes SN o zmianach w sądownictwie: Doprowadzą do kompletnego chaosu prawnego

Profesor Lech Gardocki, były pierwszy prezes Sądu Najwyższego
Profesor Lech Gardocki, były pierwszy prezes Sądu Najwyższego Źródło:Newspix.pl / Jacek Herok
Były prezes Sądu Najwyższego prof. Lech Gardocki oceniał w „Faktach po Faktach” w TVN24 zmiany w polskim sądownictwie. W jego ocenie proponowane lub już wprowadzone zmiany doprowadzą do „stanu kompletnego chaosu prawnego”.

Prof. Gardocki komentował przede wszystkim propozycje związane Krajową Radą Sądownictwa i powoływaniem sędziów. – Sędziowie będą narażeni na różne rozstrzygania z jednoczesnym zastanawianiem się, czego może od nich oczekiwać podmiot, który decyduje o ich awansie, albo który może zaszkodzić – mówił były prezes Sądu Najwyższego. W ten sposób odniósł się przyjętą przez Sejm ustawą o zmianie ustroju sądów powszechnych (zgodnie z nią minister sprawiedliwości będzie uprawniony do powoływania i odwoływania dyrektorów sądów oraz ich zastępców, minister na jej mocy staje się też zwierzchnikiem służbowym dyrektorów sądów).

– To, jednym słowem, narusza prawa obywateli do tego, by ich sprawy były rozstrzygane w sposób niezawisły, przez niezawisłych sędziów, w niezależnych sądach. To jest wtedy nie do przewidzenia, jak będą takie sądy orzekały – wskazywał prof. Gardocki. Jak wyjaśniał, uzależnienie sędziów od władzy wykonawczej, partii politycznej, czy parlamentu, może wywołać ogromną niepewność co do tego, jak właściwie bronić swoich praw.

Kontynuując wywód na ten temat, były prezes SN stwierdził, że w takim wypadku nie wystarczy wówczas przestrzegać prawa. – Jest jeszcze pytanie, jak ono będzie stosowane: w jaki sposób będą ustalane fakty, wyroki – mówił. –. Decyzje będą nieprzewidywalne, będą mogły być upolitycznione. Wobec tego można powiedzieć państwu prawa „do widzenia”, jeśli chodzi o wszystkie gwaranty, które są związane z tą literą – dodał.

Źródło: TVN24