Legenda „Solidarności” na plakacie manify, rodzina reaguje. „Zwykła głupota albo celowe wykorzystanie wizerunku”

Legenda „Solidarności” na plakacie manify, rodzina reaguje. „Zwykła głupota albo celowe wykorzystanie wizerunku”

Anna Walentynowicz
Anna Walentynowicz Źródło: Wikimedia Commons / By Gosiak [CC BY-SA 3.0]
Na plakacie, który promuje manifę w Poznaniu, znalazło się zdjęcie legendy "Solidarności" Anny Walentynowicz. Rodzina Walentynowicz nic o tym nie wiedziała. dopiero we wtorek głos zabrał syn Anny.

W weekend 11-12 marca manify przeszły ulicami Warszawy, Bydgoszczy, Poznania, Krakowa czy Łodzi. Jak się okazało, w stolicy Wielkopolski do promowania manify wykorzystano zdjęcie Anny Walentynowicz. Plakat zawierał też zapis: „Wymawiamy służbę w pracy i w domu”. Sprawę nagłośniła na Twitterze „Żelazna Logika”, pytając też o to, czy rodzina Walentynowicz cokolwiek wie o wykorzystaniu wizerunku legendy „Solidarności”.

twitter

Po kilkunastu godzinach od publikacji tweeta wraz ze zdjęciem plakatu głos w sprawie zabrał Piotr Walentynowicz, wnuk Anny. Podziękował na Facebooku za wszystkie informacje związane z manifą w Poznaniu i zapewnił wszystkich, że wraz z ojcem podjął działania, by „wyciągnąć konsekwencje od organizatorów”.

facebook

„Na chwilę obecną nie wiemy jeszcze, czy była to zwykła głupota podszyta głęboką niewiedzą, czy też celowo wykorzystano wizerunek babci do promowania haseł i poglądów, z którymi babcia, jako głęboko wierząca osoba się nie zgadzała” - napisał Walentynowicz. Zażądał też oficjalnych przeprosin ze strony manify i zapowiedział, że o dalszych losach tej sprawy będzie informował na Facebooku.

Źródło: WPROST.pl / Żelazna Logika / Facebook