PiS zebrało niemal milion złotych na budowę pomników Lecha Kaczyńskiego i ofiar katastrofy smoleńskiej

PiS zebrało niemal milion złotych na budowę pomników Lecha Kaczyńskiego i ofiar katastrofy smoleńskiej

Tymczasowe tablice na Krakowskim Przedmieściu
Tymczasowe tablice na Krakowskim PrzedmieściuŹródło:Newspix.pl / Tomasz Ozdoba
Prawo i Sprawiedliwość na drodze zbiórki publicznej zebrał niemal milion złotych na budowę pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej oraz prezydenta Lecha Kaczyńskiego – poinformował podczas obchodów 83. miesięcznicy poseł tego ugrupowania Jacek Sasin.

– Rozpoczęliśmy, jako komitet społeczny, na czele którego stoi pan premier Jarosław Kaczyński, zbiórkę publiczną Przyniosła ona już pewne efekty, bo . Rozprowadzamy cegiełki, nawet na te małe kwoty – 10, 20 i 50 złotych. Cieszy nas ten wielki odzew. Cieszy nas to, w jaki sposób obywateli zareagowali – powiedział podczas obchodów 83, miesięcznicy katastrofy smoleńskiej Jacek Sasin. Zbiórka ruszyła 10 sierpnia 2016 roku.PiS zbiera pieniądze na dwa pomniki - jeden upamiętniający ofiary, drugi Lecha Kaczyńskiego.

Sporne pomniki

Kwestia budowy pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej na Krakowskim Przedmieściu jest jednym z głównych postulatów Prawa i Sprawiedliwości. Prezes partii każdego 10. dnia miesiąca w sowim okolicznościowym wystąpieniu informuje, że coraz bliżej do postawienia monumentów.

Władze Warszawy zaproponowały miejsce u zbiegu ulic Trębackiej i Focha, około 100 metrów od Pałacu Prezydenckiego, jednak propozycja tak nie spotkała się z aprobatą władz partii kierowanej przez Jarosława Kaczyńskiego. Po dojściu do władzy PiS obok pomnika księcia Józefa Poniatowskiego postawiono tymczasowo dwie tablice z nazwiskami ofiar katastrofy.

Katastrofa smoleńska

W katastrofie smoleńskiej 10 kwietnia 2010 roku zginęło 96 najważniejszych osób w państwie, w tym prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski oraz dowódcy wszystkich rodzajów sił zbrojnych wraz z szefem Sztabu Generalnego gen. Franciszkiem Gągorem. Na pokładzie znajdowała się także liczna reprezentacja Sejmu i Senatu oraz urzędnicy Kancelarii Prezydenta.

Źródło: TVP Info