Protest podczas 83. miesięcznicy smoleńskiej. „Nawet hordy mongolskie potrafiły uszanować oddawanie czci zmarłym”

Protest podczas 83. miesięcznicy smoleńskiej. „Nawet hordy mongolskie potrafiły uszanować oddawanie czci zmarłym”

Miesięcznica smoleńska
Miesięcznica smoleńska Źródło: Newspix.pl / Tomasz Ozdoba
– Nawet hordy mongolskie potrafiły uszanować oddawanie czci zmarłym – mówił w „Gościu Wiadomości” poseł PiS Janusz Szewczak. Komentował zakłócanie sobotnich obchodów 83. miesięcznicy smoleńskiej przez przeciwników rządu PiS.

W piątek, podczas obchodów 83. już miesięcznicy smoleńskiej, grupa przeciwników Prawa i Sprawiedliwości próbowała zagłuszyć przemówienie prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego i puszczała "Odę do Radości". Jarosław Kaczyński stwierdził, że odgrywana jest ona "w imię nienawiści". – Żadne krzyki nie pomogą. My tu będziemy i zwyciężymy. Będzie wolna Polska, będzie prawda o Smoleńsku i klęska tych, którzy są łotrami – powtarzał.

Do sprawy odniósł się dziś poseł Szewczak. – Jeśli jest jakiś gorszy sort ludzi, są to ci, którzy nie pozwalają uczcić tragicznie zmarłych i profanują polski hymn. To karygodne zdziczenie obyczajów, w żadnym kraju na świecie takie ekscesy są niemożliwe – stwierdził.

Szewczak komentował także udział Polski w szczycie państw G20 w Baden-Baden. Reprezentantem naszego kraju będzie wicepremier Mateusz Morawiecki. – Mimo tego, co opowiada totalna opozycja, Polska rośnie w siłę i to jest zauważalne. Jako naród chcemy się wybić na suwerenność gospodarczą i pokazujemy, że trzeba się z nami liczyć – ocenił polityk.

Źródło: TVP Info